Kacper Krzepisz – 4,22. Mógł się zachować lepiej przy bramce Goku, bo piłka leciała wprost w niego, choć też to nie on był w tej sytuacji głównym winowajcą. Na dystansie całego spotkania nie miał wiele do roboty, bo gospodarzy dręczyły problemy z kierowaniem futbolówki w światło bramki.
Michał Marcjanik – 3,80. Był współodpowiedzialny za utratę bramki, bo Goku po prostu nie miał prawa zostać zostawiony tak okrutnie sam w polu karnym. Kapitan Arki tym razem nie był ostoją spokoju i brakowało mu skuteczności w wygrywaniu pojedynków.
Djibril Diaw – 4,85. Wyraźnie lepszy występ niż w dwóch poprzednich kolejkach. Na początku meczu był blisko strzelenia gola głową. Nie ustrzegł się pomyłek, miał problemy ze zwrotnością, ale z podstawowych obowiązków wywiązał się przyzwoicie.
Martin Dobrotka – 5,25. Najpewniejsze ogniwo żółto-niebieskiej defensywy, umiejętnie wprowadzał piłkę z obrony do ataku, ale też Merebaszwili sprawiał mu wiele problemów i nie zawsze Słowakowi udawało się zatrzymać Gruzina.
Mateusz Stępień – 4,83. Przez większość spotkania przygaszony i dyskretny w swoich poczynaniach, ale w końcówce błysnął znakomitym podaniem wyprowadzającym Czubaka sam na sam z Igonenem. Z drugiej strony często brakowało jego powrotów do defensywy, a Goku miał na boisku zbyt dużo przestrzeni.
Sebastian Milewski – 4,97. W pierwszej połowie trzymał w ryzach środek pola Arki, w drugiej części rywalizacji coraz częściej spóźniał się do przeciwnika i nie potrafił już być tak blisko rywala. Jego bezkompromisowości zabrakło w trudnym okresie meczu.
Adam Deja – 4,46. Przeciętne zawody środkowego pomocnika, który nie utrzymywał tym razem wysokiego tempa doskoku do przeciwnika i rozegrania. Mógł dać zespołowi znacznie więcej ruchliwości i jakości.
Christian Aleman – 6,34. Wykazywał chęć do gry, pokazywał swobodę w rozegraniu i całą gamę różnorodnych rozwiązań. Był najjaśniejszym punktem środka pola żółto-niebieskich, do tego zanotował asystę przy trafieniu Żebrowskiego.
Hubert Adamczyk – 4,17. Słabe zawody 24-latka, który wdawał się w niepotrzebne dryblingi, kręcił kółeczka, a długimi fragmentami zwyczajnie gasł i znikał z pola widzenia.
Mateusz Żebrowski – 6,45. Świetnie wszedł w mecz, pokazując sporo dynamiki na lewym skrzydle, często wbiegając w pole karne ,,górali” i szukając podaniami kolegów. Potem było już trochę słabiej, ale i tak jego piątkowy występ trzeba ocenić jako pozytywny powrót do wyjściowej jedenastki.
Mateusz Kuzimski – 5,21. Był aktywny, próbował strzałów na bramkę Igonena, wyprzedzał obrońców Podbeskidzia w walce o piłkę, ale zabrakło z jego strony konkretu, stempla na udanym występie.
Karol Czubak – 3,64. Zmarnował dwie doskonałe okazje do przesądzenia wyniku na stronę Arki, ale z drugiej strony pokazał też łatwość w dochodzeniu do takich sytuacji i spryt w rywalizacji z bielskimi defensorami.
Olaf Kobacki – 4,11. Dał niezłą zmianę, wprowadzając ożywienie na lewe skrzydło, próbując wchodzić w drybling, szukając błysku, który dałby gdynianom trzy punkty. Niestety, tym razem bez efektu.
Michał Bednarski i Artur Siemaszko – grali za krótko, by zostać ocenieni.
Średnia ocen
6,49 – Kacper Krzepisz
6,26 – Hubert Adamczyk
6,03 – Karol Czubak
5,84 – Olaf Kobacki
5,82 – Daniel Kajzer
5,67 – Sebastian Milewski
5,63 – Piotr Zmorzyński
5,60 – Christian Aleman
5,59 – Mateusz Stępień
5,54 – Michał Bednarski
5,53 – Mateusz Kuzimski
5,48 – Adam Deja
5,35 – Gordan Bunoza
5,27 – Martin Dobrotka
5,23 – Haris Memić
5,00 – Michał Marcjanik
4,78 – Marcus da Silva
4,75 – Mateusz Żebrowski
4,56 – Luis Valcarce
4,54 – Arkadiusz Kasperkiewicz
4,37 – Fabian Hiszpański
4,20 – Kacper Skóra
3,77 – Artur Siemaszko
3,57 – Djibril Diaw
3,30 – Nestor Gordillo
3,26 – Maciej Rosołek
3,24 – Adam Danch
2,92 – Jakub Wilczyński*
1,70 – Paweł Sasin*
*Wilczyński i Sasin byli oceniani tylko w jednym meczu
Wybierani piłkarzem meczu
8 – Hubert Adamczyk
6 – Karol Czubak
5 – Olaf Kobacki
4 – Kacper Krzepisz
3 – Daniel Kajzer
2 – Mateusz Stępień, Adam Deja, Christian Aleman
1 – Michał Marcjanik, Mateusz Kuzimski, Mateusz Żebrowski