Michał Janota:
Cieszę się, że strzeliłem gola, ale nic to nam nie daje na dobrą sprawę. Mogliśmy ten mecz na spokojnie wygrać. Nie będę mówić cicho, uważam, że sędzia nas dziś okradł. Mimo, że jest to dobry sędzia, popełnił dziś zbyt dużo błędów jeśli chodzi o naszą drużynę i trzeba głośno o tym mówić. Cóż, każdy popełnia błędy, nam też się one zdarzają. Trzeba żyć dalej i w kolejnym meczu zdobyć trzy punkty.
Luka fajnie dzisiaj wyglądał, na treningach też dobrze się prezentował, więc myślę, że to była jego zasługa, że grał dziś od pierwszej minuty. Dobrze mi się z nim współpracuje. Jest to zawodnik kreatywny i mam nadzieję, że z meczu na mecz jeszcze lepiej będzie mi się z nim współpracować.
Chciałbym strzelać jak najwięcej goli, mogą być brzydkie, nie robi mi to żadnej różnicy. Miałem dziś dużo dryblingów? Ale wynik jest jaki jest. Jeśli coś będzie dawać korzyść dla zespołu, będę tego próbował. Trener też kazał mi dzisiaj grać wyżej. Muszę czasem ryzykować i stwarzać też sytuacje kolegom.
Chciałbym grać już za trzy dni. Po takim meczu mówię, że chciałbym jak najszybciej zapomnieć i grać od nowa. Liczę na to, że w trakcie przerwy na mecze kadry odpoczniemy, złapiemy siły. Ale też mamy sparing, chcemy być w rytmie meczowym.