Kacper Krzepisz – 6,90. Znakomicie wybronił strzał Malca w sytuacji, w której chwilę wcześniej sprokurował zagrożenie pod swoją bramką. Poza tą sytuacją tyszanie nie dawali mu częstych okazji do wykazania się kunsztem bramkarskim.
Bartosz Rymaniak – 6,45. Miał dość ciężką nogę i nie pokazywał specjalnej dynamiki, ale z obowiązków defensywnych wywiązał się bardzo dobrze, uważnie pilnując piłkarzy gości i nie podejmując zbędnego ryzyka w rozegraniu piłki.
Michał Marcjanik – 6,87. Nareszcie rozegrał bardzo dobre spotkanie. Pewny w odbiorze futbolówki, niepodzielnie panował w powietrzu, do tego w drugim meczu z rzędu zanotował asystę – tym razem wyprzedził Mikitę na połowie gości i futbolówka trafiła pod nogi Czubaka.
Martin Dobrotka – 6,76. We wprowadzaniu piłki do drugiej linii kilkukrotnie zagrał ryzykownie, na granicy straty, ale ostatecznie wyrabiał się z podaniem. Pod własną bramką spokojny i stabilny.
Przemysław Stolc – 6,73. Umiejętnie czytał grę i było widać u niego odpowiedni timing, przewidywanie wydarzeń boiskowych, czucie piłki. Demonstrował solidny przegląd pola i wiedział, którego z kolegów uruchomić w danym momencie.
Omran Haydary – 8,92. Pierwszorzędna gwiazda niedzielnej rywalizacji. Strzelił dwa gole i dołożył do nich efektowną asystę przy trafieniu Czubaka. Boiskowy luz, swoboda w poruszaniu się po murawie, balans ciała, bajeczna technika, szybkość – to wszystko powodowało, że Afgańczyk przeciwko Tychom po prostu urządził sobie imprezę.
Sebastian Milewski – 7,86. Cichy bohater meczu. Absolutny szef środka pola, gdzie każda piłka była jego. Doskok do rywala, przewidywanie, wybieranie nieschematycznych rozwiązań, trafne rozkładanie ciężaru gry, na deser dwie efektowne asysty – to było prawdopodobnie najlepsze jak dotąd spotkanie ,,Milesia” w Arce.
Janusz Gol – 7,18. Utrzymał wysokie tempo gry narzucone przez Milewskiego, przywiązywał ogromną uwagę do kontrolowania futbolówki na połowie GKS-u, pomógł w zbudowaniu całkowitej dominacji w środku pola, pokazał się z bardzo dobrej strony w odbiorze. Jemu również za niedzielę należy się pochwała.
Hubert Adamczyk – 6,62. Najmniej produktywne ogniwo ofensywne żółto-niebieskich w niedzielny wieczór. Kiedy nie ma miejsca na boisku, zaczyna się gubić. Przeciwko Tychom miał problem z odnalezieniem się w gąszczu nóg, często przesadnie kombinował, próbował zbędnych dryblingów. Brakowało mu podejmowania decyzji.
Mateusz Stępień – 7,20. Strzelił swojego pierwszego gola dla Arki, do tego kilkukrotnie napędzał akcje całego zespołu na lewym skrzydle. Może momentami mógł zachowywać się lepiej w pojedynkach 1 na 1, ale i tak należy docenić bardzo pozytywny występ.
Karol Czubak – 8,76. Współorganizator imprezy Haydary’ego. On też zaliczył w niedzielę dwie bramki i asystę, a obrońców gości po prostu miażdżył w polu karnym. Wygrywał zdecydowaną większość pojedynków, włączał się w rozegranie, zademonstrował wysoki poziom dynamiki, wizję, pomysł, kreatywność. Doskonałe spotkanie 22-latka.
Jerzy Tomal – 6,10. Zmienił na boisku Rymaniaka i kontynuował pracę prawego obrońcy, nie dopuszczając piłkarzy Dominika Nowaka do jakiegokolwiek zagrożenia pod bramką Krzepisza i udanie włączając się w rozegranie piłki z pomocnikami.
Adrian Purzycki – 6,14. Dał dobrą zmianę, zastępując na murawie Milewskiego i trzymając wysoki poziom gry w centralnym sektorze boiska. Skuteczny w destrukcji, wybierający najbezpieczniejsze rozwiązanie przy podaniach piłki do kolegów.
Mateusz Kuzimski, Mateusz Żebrowski i Kornel Przyborowski – grali za krótko, by zostać ocenieni.
Średnia ocen
7,07 – Omran Haydary
6,65 – Kacper Krzepisz
6,50 – Karol Czubak
6,29 – Kacper Skóra
6,08 – Sebastian Milewski
6,00 – Hubert Adamczyk
5,83 – Przemysław Stolc
5,76 – Marcel Predenkiewicz
5,68 – Martin Dobrotka
5,62 – Jerzy Tomal
5,54 – Janusz Gol
5,45 – Michał Molenda*
5,35 – Bartosz Rymaniak
5,24 – Mateusz Stępień
5,22 – Adrian Purzycki
5,09 – Marcel Ziemann
5,04 – Christian Aleman
5,01 – Michał Bednarski, Michał Marcjanik
4,71 – Mateusz Kuzimski
3,50 – Mateusz Żebrowski
*Molenda był oceniany tylko w jednym meczu
Wybierani piłkarzem meczu
3 – Kacper Krzepisz, Omran Haydary
2 – Karol Czubak
1 – Przemysław Stolc, Michał Molenda