Mariusz Pawlak (trener Chojniczanki Chojnice)
Zasłużyliśmy na ten punkt z przebiegu meczu. Liczyłem raczej na rzuty rożne, ale udało się właśnie po uderzeniu z wolnego. Pniemy się w górę w rywalizacji z Arką i to na pewno dobry prognostyk na rewanż w Chojnicach. Nie wiem skąd się biorą w mediach informacje, że pierwszym do zwolnienia jest trener. Trener musi mieć czas - pół roku, rok, a nie naciski z każdej strony po pierwszych porażkach. Jak mi nie szło to też w Chojnicach mieliśmy wycieczki różnych trenerów. Uważam, że żaden trener nie pokaże swojego warsztatu w dwa tygodnie.
Dariusz Dźwigała (trener Arki Gdynia)
Jestem dumny z zawodników, którzy dziś wystąpili, bo dali z siebie bardzo dużo. Szkoda, że najważniejszą osobą był dzisiaj sędzia, który gwizdał wszystkie drobiazgowe sytuacje przeciwko nam. Sędzia wyrzucił Nalepę, mimo że w tej sytuacji faulował Łukasiewicz. Myślę, że nie wygraliśmy przez taki błąd sędziego.
Chciałbym podziękować za zaufanie, za szansę jaką mi dano. Nie wiem co będzie ze mną dalej, ale chciałbym przeprosić moich przyjaciół w Gdyni za sytuację w jakiej zostawiamy Arkę. Wierzę w to, co robię, uważam, że dobrze pracuję i jestem dobrym trenerem, niestety jak to mówią - bez wyników. Życzę następcy sukcesów. Ja dziś jestem po raz pierwszy zwalniany, nie było mi to dane nigdy przedtem. Każdy zawodnik dał z siebie tyle, ile miał, jestem dumny z zaangażowania tej grupy zawodników.