Paweł Lenarcik – 6,40. W pierwszej części meczu popełnił fatalny błąd – w prostej sytuacji nie trafił w piłkę i musiał ścigać zmierzającą w kierunku bramki futbolówkę. Także przy straconym golu mógł zdziałać więcej, gdyby nie został na linii. Przeciętny występ golkipera, choć swoje też w piątek wybronił.
Przemysław Stolc – 8,10. Świetny mecz prawego obrońcy, który całkowicie wyłączył z gry rewelacyjnie spisującego się w rundzie wiosennej Bartlewicza, a do tego dał dużo jakości w ofensywie: strzelił gola i mógł zanotować asystę po kapitalnej wrzutce na głowę Skóry. Tak grającego 29-latka chcemy oglądać zawsze.
Michał Marcjanik – 6,33. Do spółki z Milewskim zawalił utratę gola, spóźniając się do Mandrysza na przedpolu własnej bramki. Wyłączając ten błąd, zaliczył bardzo udane zawody, królując w powietrzu, umiejętnie przewidując wydarzenia i dokładając swoją cegiełkę w rozegraniu.
Martin Dobrotka – 6,64. Przy rozpoczynaniu budowania akcji od bramki doświadczony Słowak jest kluczowym ogniwem w rozegraniu. W piątek znów nie popełnił błędów w wyprowadzaniu futbolówki, a w destrukcji pozostawał twardy i nieustępliwy.
Dawid Gojny – 7,07. Łatwo radził sobie ze skrzydłowymi Chrobrego, robił dużo szumu na połowie rywala, płynnie wymieniał futbolówkę z Kobackim. Kolejne solidne 90 minut lewego obrońcy.
Kacper Skóra – 5,88. Nareszcie lepszy mecz prawoskrzydłowego, który zasuwał po całej długości prawego skrzydła, pomagał w defensywie, ale pokazał się też z dobrej strony pod bramką przeciwnika – obił poprzeczkę i słupek bramki Węglarza, oddał też niezły strzał w światło bramki z ostrego kąta. Tym razem nie wpadło, ale przy takim ciągu na bramkę w następnych tygodniach pojawią się też liczby.
Janusz Gol – 6,91. Napracował się przy zbieraniu drugich piłek, ale robił to bardzo skutecznie. Wygrywał przebitki, potrafił w odpowiednim momencie podejść wyżej. Kolejny bardzo mądry występ 38-latka, który znów kontrolował środek pola.
Sebastian Milewski – 7,50. Nie przypilnował Mandrysza przy rzucie rożnym pod własną bramką, co poskutkowało utratą gola. Wcześniej jednak odgrywał czołową rolę w funkcjonującym na wysokich obrotach mechanizmie gdyńskiej drugiej linii. Efektywnie wywiązywał się z funkcji łącznika między Golem a Sidibe, dużo widział i odważnie wchodził w rywalizację bark w bark.
Alassane Sidibe – 8,47. Rewelacyjny występ Iworyjczyka, który strzelił bardzo efektownego gola otwierającego wynik i z olbrzymią swobodą dyrygował całą gdyńską ofensywą. Pokazał luz, swobodę, przyspieszenie, grę na jeden kontakt, ruch do piłki, kapitalne skanowanie przestrzeni. Niekwestionowany MVP piątkowego pojedynku.
Olaf Kobacki – 6,37. Zaliczył asystę drugiego stopnia przy pierwszym golu, raz po raz nękał Kuzdrę dynamicznymi rajdami, ale też nie miał w piątek szczególnego dnia, brakowało u niego ostatniego dobrego zagrania i finalizacji akcji.
Karol Czubak – 6,34. Cieniem na jego występie kładzie się zmarnowanie dwóch stuprocentowych sytuacji do strzelenia gola, które po prostu musiał wykorzystać. Szkoda tym bardziej, że wyjmując te okazje, 24-latek zagrał w piątek bardzo dobre spotkanie, zanotował dwie asysty (zwłaszcza druga z nich była wysokiej klasy) i całkowicie zdominował stoperów gości w walce wręcz.
Tornike Gaprindaszwili, Hubert Adamczyk, Michał Borecki i Kasjan Lipkowski – grali za krótko, by zostać ocenieni.
Średnia ocen z sezonu
7,24 – Alassane Sidibe
7,05 – Kacper Krzepisz*
6,92 – Olaf Kobacki
6,56 – Martin Dobrotka
6,53 – Paweł Lenarcik
6,22 – Karol Czubak
6,18 – Tornike Gaprindaszwili
6,03 – Janusz Gol
6,01 – Sebastian Milewski
5,96 – Wojciech Zieliński*
5,87 – Dawid Gojny
5,79 – Hubert Adamczyk
5,66 – Przemysław Stolc
5,54 – Kacper Skóra
5,44 – Kasjan Lipkowski
5,43 – Michał Marcjanik
5,20 – Michał Borecki
4,69 – Marcel Predenkiewicz
4,63 – Hubert Turski*
4,61 – Luan Capanni
4,41 – Ołeksandr Azacki
4,17 – Michał Bednarski
4,06 – Jakub Wilczyński
3,85 – Martin Chudy
*Krzepisz, Zieliński i Turski byli oceniani tylko w jednym meczu
Wybierani piłkarzem meczu
9 – Olaf Kobacki
4 – Karol Czubak, Paweł Lenarcik
3 – Kacper Skóra
2 – Hubert Adamczyk
1 – Sebastian Milewski, Marcel Predenkiewicz, Janusz Gol, Dawid Gojny, Przemysław Stolc, Alassane Sidibe