Kacper Krzepisz – 6,24. Nie miał w niedzielę wiele pracy, ale wykazywał spokój, opanowanie, zapewniał stabilność. Kolejny w tym sezonie dobry mecz, w którym jednak nie udało się finiszować z czystym kontem.
Michał Marcjanik – 7,14. Zdecydowana nieustępliwość w walce pod własną bramką, znakomite wprowadzanie piłki do ofensywy, wreszcie spektakularny gol wyprowadzający gdynian na prowadzenie. Rewelacyjne spotkanie kapitana.
Djibril Diaw – 4,70. Na dystansie całego starcia przeplatał udane zagrania w defensywie z błędami. W doliczonym czasie gry wyleciał z boiska z czerwoną kartką i wyeliminował się z potyczki barażowej. Senegalczyk znów nie był oazą spokoju.
Martin Dobrotka – 6,67. Stoicyzm w odbiorze, skuteczność w rozegraniu, do tego asysta przy trafieniu Marcjanika po świetnym zgraniu piłki głową. Kolejne udane zawody Słowaka w tych rozgrywkach, choć na minus trzeba odnotować sfaulowanie Falla na ,,jedenastkę” dla nowosądeczan.
Mateusz Stępień – 4,79. Widać po nim w ostatnich tygodniach zmęczenie sezonem, nieco mniejszą energię i skuteczność w wygrywaniu pojedynków. W niedzielę też zabrakło z jego strony błysku, który dawał przez długą fazę kampanii.
Sebastian Milewski – 6,69. Wyszedł do środkowej strefy boiska niczym szeryf na pojedynek w swoim mieście. Trzymał gości króciutko, udanie współpracował w rozegraniu z kolegami. Bardzo dobre zawody.
Michał Bednarski – 5,83. Stać go na więcej niż zademonstrował w niedzielne popołudnie. Bardzo pomógł w zagęszczeniu środka pola, ale nie podchodził specjalnie wysoko w ofensywie. Dał się też łatwo ograć Fallowi w akcji, która dała Sandecji rzut karny.
Christian Aleman – 7,77. Najlepszy zawodnik na murawie w niedzielne popołudnie. Był centralną postacią dla rozegrania piłki przez gdyńską ofensywę, wyróżniał się techniką, podejmował celne wybory, strzelał, podawał. Zabrakło tylko konkretu w postaci gola czy asysty, ale i tak dał sygnał, że znajduje się w wysokiej formie.
Hubert Adamczyk – 6,13. Przyćmiony tym razem przez Alemana, wziął na siebie rolę drugiego rozgrywającego. Wywiązywał się z niej przyzwoicie, choć – znając potencjał ,,Adamsa” – minimalistycznie. W drugiej połowie był blisko gola kolejki po strzale z woleja z 25 m, który zatrzymał się na poprzeczce.
Mateusz Żebrowski – 6,61. Znowu zagrał dobry mecz, pokazując dynamikę na skrzydle, ciąg na bramkę i odwagę we wchodzeniu w pojedynki. Do tego pewnie wykonał rzut karny i strzelił gola, który de facto zamknął rywalizację.
Karol Czubak – 6,16. Bez zdobyczy bramkowej, ale ze sporym udziałem w grze żółto-niebieskich, pomocą w konstruowaniu akcji, twardą walką z obrońcami. Będzie go brakowało w pierwszej potyczce barażowej, z której wyeliminował się czwartą żółtą kartką w sezonie.
Olaf Kobacki – 5,37. Zmienił na boisku Stępnia, by przyspieszyć grę skrzydłem i dać wartość dodaną, ale nie zaprezentował się wyraźnie lepiej od wychowanka Orlików Jezierzyce. W trakcie rundy wiosennej zatracił nieco dynamiki, która definiowała jego styl gry na przestrzeni całego sezonu.
Mateusz Kuzimski i Haris Memić – grali za krótko, by zostać ocenieni.
Średnia ocen
6,48 – Kacper Krzepisz
6,25 – Hubert Adamczyk
6,04 – Karol Czubak
5,82 – Daniel Kajzer, Olaf Kobacki
5,71 – Sebastian Milewski
5,67 – Christian Aleman
5,63 – Piotr Zmorzyński
5,56 – Mateusz Stępień
5,55 – Michał Bednarski
5,53 – Mateusz Kuzimski
5,48 – Adam Deja
5,35 – Gordan Bunoza
5,31 – Martin Dobrotka
5,23 – Haris Memić
5,06 – Michał Marcjanik
4,88 – Mateusz Żebrowski
4,78 – Marcus da Silva
4,56 – Luis Valcarce
4,54 – Arkadiusz Kasperkiewicz
4,37 – Fabian Hiszpański
4,20 – Kacper Skóra
3,86 – Djibril Diaw
3,77 – Artur Siemaszko
3,30 – Nestor Gordillo
3,26 – Maciej Rosołek
3,24 – Adam Danch
2,92 – Jakub Wilczyński*
1,70 – Paweł Sasin*
*Wilczyński i Sasin byli oceniani tylko w jednym meczu
Wybierani piłkarzem meczu
8 – Hubert Adamczyk
6 – Karol Czubak
5 – Olaf Kobacki
4 – Kacper Krzepisz
3 – Daniel Kajzer, Christian Aleman
2 – Mateusz Stępień, Adam Deja
1 – Michał Marcjanik, Mateusz Kuzimski, Mateusz Żebrowski