Kacper Krzepisz – 7,08. Kapitalna robinsonada przy strzale Kalinkowskiego sprzed pola karnego, kilka skutecznych wyjść do piłki. Przy golu Śpiączki nie miał szans na skuteczną interwencję. Kolejny dobry występ młodego bramkarza w rozgrywkach pucharowych.
Adam Danch – 6,67. Nieustępliwy w defensywie, w systemie gry preferowanym przez Dariusza Marca jest też odpowiedzialny za wprowadzanie piłki na połowę rywala. Niezłe zawody, choć musi też popracować nad precyzją zagrań.
Michał Marcjanik – 8,03. Opaska kapitańska dodała mu skrzydeł. W linii obrony wychowanek Arki był niekwestionowanym liderem, a do tego strzelił gola na wagę awansu i to w sposób, po którym aniołowie w niebie łapali się za głowę.
Arkadiusz Kasperkiewicz – 6,77. Ciężko pracował nie tylko w swoim rejonie boiska, wspomagał drugą linię, próbował rozgrywać. Wygląda na to, że regularna harówa defensora może przynieść wymierne (i mniej wymierne) efekty w drugiej rundzie z rzędu.
Kamil Mazek – 4,87. Najsłabsze ogniwo ofensywne żółto-niebieskich. Napędzanie akcji jeszcze w porządku, ale celność podań i powroty do obrony już do poprawki.
Paweł Sasin – 5,21. Nieudane zagranie głową we własnym polu karnym, które wygenerowało zamieszanie prowadzące do utraty gola. Na początku grał też rażąco niedokładnie i nieskutecznie. Z drugiej strony, im dalej w mecz, tym bardziej opanowywał sytuację.
Adam Deja – 8,53. W pierwszej połowie strzelał z dystansu tak często, że można było się tylko zastanawiać, czy nie wyjdzie za chwilę ze stadionu, nie podjedzie SKM do Sopotu i nie spróbuje zaskoczyć Gostomskiego z sąsiedniego miasta. Jedna z licznych bomb zatrzepotała w siatce, a kolejne też leciały w światło bramki. Do tego dał dużo walki w środku pola. Bardzo udane zawody.
Christian Aleman – 6,96. Pokazał techniczny błysk, odwagę do gry na jeden kontakt, zmysł do prostopadłych podań, chęć wchodzenia w granie kombinacyjne. Widać, że Ekwadorczyk ma wizję i przegląd pola, ale musi częściej pomagać kolegom w odbiorze piłki.
Luis Valcarce – 7,00. W pierwszej połowie wyśmienity strzał z 30 m wprost pod poprzeczkę, cudem wyciągnięty przez Gostomskiego, w drugiej – sprytne uderzenie z rzutu wolnego z ostrego kąta. Hiszpan we wtorek spisał się bez zarzutu w obronie, a z przodu również był widoczny.
Maciej Rosołek – 5,65. Niewyraźny występ, bez skuteczności w pojedynkach z Baranowskim i Midzierskim, bez podjęcia ryzyka w polu karnym przeciwnika. Trzeba mu jednak oddać asystę przy bramce Dei po przytomnym odegraniu z pierwszej piłki.
Mateusz Żebrowski – 5,48. Słaby mecz przekwalifikowanego przez Marca na napastnika najlepszego strzelca gdynian z potyczek sparingowych. Nie szukał gry, nie wychodził na pozycje, zabrakło mu zęba do rywalizacji. Na plus asysta przy trafieniu Marcjanika po wrzucie z autu.
Marcus da Silva – 5,90. Zmarnował doskonałą okazję na objęcie przez żółto-niebieskich prowadzenia w ostatniej fazie rywalizacji, ale w rozegraniu piłki czy przytrzymaniu Brazylijczyk wciąż zdaje egzamin.
Mikołaj Łabojko – 5,28. Mało widoczny, ciężko było mu znaleźć sobie miejsce na boisku i rozwinąć skrzydła.
Średnia ocen
7,33 – Kacper Krzepisz
7,00 – Luis Valcarce*
6,96 – Christian Aleman*
5,88 – Marcus da Silva
5,81 – Patryk Soboczyński
5,80 – Arkadiusz Kasperkiewicz
5,78 – Daniel Kajzer
5,65 – Maciej Rosołek*
5,48 – Adam Deja
5,46 – Damian Ślesicki
5,43 – Adam Danch
5,29 – Mateusz Młyński
5,22 – Kamil Mazek
5,21 – Paweł Sasin*
5,13 – Jakub Wawszczyk
5,09 – Adam Marciniak
5,08 – Juliusz Letniowski
5,05 – Mikołaj Łabojko
5,03 – Mateusz Żebrowski
5,00 – Bartosz Kwiecień
4,75 – Maciej Jankowski
4,67 – Dawid Markiewicz
4,57 – Szymon Drewniak
4,38 – Michał Marcjanik
4,18 – Łukasz Soszyński
3,92 – Rafał Wolsztyński
3,68 – Artur Siemaszko
3,19 – Bartosz Boniecki*
*Valcarce, Aleman, Rosołek, Sasin i Boniecki byli oceniani tylko w jednym meczu
Wybierani piłkarzem meczu
8 – Daniel Kajzer
3 – Adam Deja
2 – Juliusz Letniowski, Marcus da Silva, Mateusz Młyński
1 – Adam Marciniak, Mateusz Żebrowski, Kacper Krzepisz