Daniel Kajzer – 5,92. Trzy razy ,,s” – spokojny, stabilny i solidny, choć trzeba przyznać, że akurat w niedzielę nie miał sporo roboty, a przy bramce Dudika mógł chyba zdziałać więcej.

Arkadiusz Kasperkiewicz – 6,16. Skutecznie przypilnował tyłów, a jego współpraca z Żebrowskim znów wyglądała pozytywnie. Oby uraz kolana, jakiego doznał na początku drugiej połowy, nie okazał się szczególnie groźny.

Bartosz Kwiecień – 5,75. Świetne podanie z głębi pola wyprowadzające Jankowskiego sam na sam, wielka nieustępliwość w walce, ale żeby nie było tak kolorowo – trzeba powiedzieć, że świeca, jaką zagrał we własnym polu karnym, walnie przyczyniła się do zdobycia bramki przez Sandecję.

Michał Marcjanik – 5,60. Wygrywał pojedynki powietrzne z graczami ofensywnymi gospodarzy, nienagannie wyprowadzał piłkę i generalnie wszystko fajnie, ale dlaczego przy golu dla nowosądeczan wystawił piłkę Dudikowi prosto na strzał?

Adam Marciniak – 6,29. Najsilniejszy punkt linii defensywy Arki w ostatnich meczach. Po rywalizacji przy ul. Kilińskiego znów nie można mieć do niego pretensji o zachowania obronne, a do tego dołożył jeszcze cegiełkę w rozgrywaniu akcji na połowie Sandecji.

Mateusz Żebrowski – 6,44. Po jego akcji w 15. minucie Dziwniel prawdopodobnie przez cały tydzień podczas czytania książki czy oglądania filmu na Netflixie rozgląda się, czy nie ma przypadkiem przy nim chcącego zrobić mu krzywdę skrzydłowego Arki. A dla prawego pomocnika nie był to jedyny taki rajd w niedzielny wieczór.

Szymon Drewniak – 5,16. Tym razem, z powodu kontuzji Dei i Dancha, ustawiony nieco niżej. Niezły w odbiorze, gorszy w rozegraniu.

Dawid Markiewicz – 6,01. Krótkie rozegranie i udział w małej grze bez zarzutu, ale trochę schował się za plecami kolegów, a na pewno nie podejmował większego ryzyka. Co jest w sumie zrozumiałe, biorąc pod uwagę, że był to jego pierwszy występ po dłuższej przerwie wywołanej kontuzją.

Juliusz Letniowski – 6,92. Szósty gol i druga asysta w sezonie – liczby sprawiają, że nie sposób ocenić występu rozgrywającego Arki inaczej niż wysoko.

Marcus da Silva – 8,93. Dwa gole, z czego jeden ,,miód malina”, napędzenie akcji na 4:1, dużo ruchu i impulsu do walki przekazywanego kolegom, boiskowa wszędobylskość, tytuł piłkarza kolejki przyznany przez I ligę, lądowanie w jedenastce kolejki wg tygodnika ,,Piłka Nożna”. W myśl zasady ,,im starszy, tym lepszy” powinien zostać twarzą kampanii reklamowej znanej marki wina. Absolutny man of the match.

Maciej Jankowski – 6,83. Zmarnował stuprocentową sytuację, w której znalazł się oko w oko z Pietrzkiewiczem, ale zrehabilitował się z nawiązką ładnym golem i asystą przy drugim trafieniu Marcusa. Bardzo dobre zawody ,,Jankesa”.

Damian Ślesicki – 5,64. Zastąpił kontuzjowanego Kasperkiewicza i skoncentrował się na indywidualnym kryciu oraz pilnowaniu swojej strefy boiska. Z tych zadań wywiązywał się poprawnie.

Kamil Mazek – 5,57. Zaliczył jedną udaną akcję, kiedy przygotował piłkę na strzał Żebrowskiemu, ale w ogólnym rozrachunku wniósł do gry gdynian mniej dynamiki niż można od szybkiego skrzydłowego oczekiwać.

Mikołaj Łabojko – 5,61. W swoim debiucie w żółto-niebieskich barwach zaprezentował się przeciętnie, pokazał trochę niedokładności, ale też ciężko wyrokować na temat potencjału młodego środkowego pomocnika po niespełna 20 minutach na boisku w Nowym Sączu.

Jakub WawszczykRafał Wolsztyński – grali za krótko, by zostać ocenieni.


Średnia ocen

7,45 – Kacper Krzepisz

6,66 – Jakub Wawszczyk

6,53 – Patryk Soboczyński*

6,38 – Marcus da Silva

6,08 – Daniel Kajzer

5,98 – Dawid Markiewicz

5,91 – Damian Ślesicki

5,88 – Arkadiusz Kasperkiewicz

5,78 – Adam Danch

5,72 – Bartosz Kwiecień

5,71 – Juliusz Letniowski

5,61 – Mikołaj Łabojko*

5,59 – Mateusz Żebrowski

5,52 – Mateusz Młyński

5,38 – Szymon Drewniak

5,33 – Maciej Jankowski

5,32 – Adam Marciniak

5,31 – Kamil Mazek

5,00 – Adam Deja

4,34 – Michał Marcjanik

3,96 – Artur Siemaszko, Łukasz Soszyński*

3,78 – Rafał Wolsztyński

3,19 – Bartosz Boniecki*

*Soboczyński, Łabojko, Soszyński i Boniecki byli oceniani tylko w jednym meczu


Wybierani piłkarzem meczu

6 – Daniel Kajzer

2 – Juliusz Letniowski

1 – Adam Marciniak, Mateusz Żebrowski, Kacper Krzepisz, Marcus da Silva