Kamil Antonik uzyskał najwyższą notę za przegrany 0:2 mecz z Jagiellonią w Białymstoku. W głosowaniu wyprzedził Pavelsa Steinborsa i Michała Nalepę.
Pavels Steinbors – 4,84. Mógłby wpędzić w kompleksy Hiszpanów z Podlasia wygrywaniem kolejnych pojedynków z Camarą i Imazem. Ostatecznie jednak pokonał go Klimala, a następnie Łotysz mógł zachować się lepiej przy trafieniu samobójczym Dancha.
Damian Zbozień – 3,17. Spóźniony, powolny, na słabym poziomie motorycznym. Nie podejmował ryzyka, ale brakuje mu w tym sezonie zwykłej boiskowej rzetelności.
Christian Maghoma – 3,54. Skutecznie interweniował wracając do obrony za Klimalą w 76. minucie. Poza tym newralgiczny, elektryczny, bez stabilności.
Adam Danch – 2,22. Przegrywane pojedynki fizyczne z Klimalą, gol samobójczy po spóźnieniu przy blokowaniu dośrodkowania Bodvarssona. Fatalne zawody środkowego obrońcy.
Adam Marciniak – 2,23. Gdyby Ekstraklasa była szkolnym kursem tańca, kapitan Arki w gronie lewych obrońców byłby depczącym po nogach przy polonezie trzecioklasistą obserwującym, jak starsi koledzy z siódmej klasy robią kolejne postępy w argentyńskim tangu. Kolejny słaby mecz, przede wszystkim bez czucia gry i dobrych decyzji.
Kamil Antonik – 5,36. Robił najwięcej szumu spośród ofensywnych piłkarzy Arki. Nie wynikło z tego nic konkretnego, ale na tle tak beznadziejnego występu drużyny już ten fakt należy docenić.
Azer Busuladżić – 2,17. Prezentował się w środku pola w niedzielne popołudnie niczym cinquecento na autostradzie. Bardzo łatwy do objechania, bardzo nieskuteczny w odbiorze, bardzo czytelny w czynach.
Marko Vejinović – 2,35. Kolejne spotkanie, w którym Holender równa do poziomu ligowych przecinaków, a nie odwrotnie. Bez zdecydowania, bez pokazywania się do gry. Dyskretny występ.
Michał Nalepa – 4,33. Bez wyraźnych błędów, ale też tym razem bardzo niewyraźny występ. Rzadko pod grą, a kiedy już podłączał się do akcji, brakowało odwagi i celnego podania.
Mateusz Młyński – 2,44. Trochę wiatru na początku meczu, ale im dalej w las, tym gorzej. ,,Młynek” po kontuzji zgubił gdzieś świeżość, błyskotliwość i technikę, z których dał się poznać w pewnych zwiastunach dużego grania w poprzednim sezonie.
Maciej Jankowski – 2,09. Ograny jak dzieciak przy pierwszym golu gospodarzy, w ataku prezentował się z kolei jak figura woskowa. ,,Jankes” w tym sezonie prezentuje się na boisku jak dziecko we mgle i zupełnie nie wie, do czego dąży.
Adam Deja – 2,34. Zmienił katastrofalnego Busuladżicia, ale największym atutem przemawiającym na jego korzyść okazał się fakt, że od Bośniaka gorzej nie dało się zagrać.
Marcus da Silva – 2,00. Zupełnie niewydolny szybkościowo, technicznie też najlepsze lata ma już za sobą. Ciężko winić Brazylijczyka za to, że nie podźwignął w pojedynkę bardzo słabo grającego zespołu, ale też nie dał drużynie nowej nadziei.
Marcin Budziński – 2,21. ,,Budzik” znów zaprezentował się na boisku niezwykle elegancko, szarmancko, schludnie – byle nie ubrudzić getrów.
Średnia ocen
6,71 – Michał Nalepa
6,64 – Pavels Steinbors
6,40 – Dawit Schirtladze
5,55 – Marko Vejinović
5,25 – Christian Maghoma
5,17 – Jakub Wawszczyk
5,08 – Kamil Antonik
5,00 – Kacper Krzepisz*
4,92 – Frederik Helstrup
4,73 – Luka Marić
4,68 – Adam Deja
4,65 – Nando Garcia i Azer Busuladżić
4,53 – Marcin Budziński
4,44 – Mateusz Młyński
4,26 – Maciej Jankowski
4,21 – Damian Zbozień
4,19 – Adam Danch
4,10 – Adam Marciniak
4,09 – Nabil Aankour
4,06 – Michael Olczyk
3,94 – Fabian Serrarens
3,84 – Marcus da Silva
3,71 – Rafał Siemaszko
3,59 – Mateusz Stępień*
3,07 – Jakub Wilczyński*
2,93 – Jan Łoś
2,48 – Goran Cvijanović*
2,46 – Samu Araujo*
1,88 – Aleksandyr Kolew*
*Krzepisz, Stępień, Wilczyński, Cvijanović, Araujo i Kolew byli oceniani tylko w jednym meczu
Wybierani piłkarzem meczu
4 – Dawit Schirtladze, Pavels Steinbors, Michał Nalepa
2 – Kamil Antonik
1 – Adam Deja, Marcin Budziński, Kacper Krzepisz