Maciej Jankowski z bardzo wysoką notą został przez was wybrany piłkarzem efektownie wygranego meczu z Miedzią Legnica. Dla ,,Jankesa” to drugie takie wyróżnienie w sezonie. Za jego plecami znaleźli się Pavels Steinbors i Michał Janota.
Pavels Steinbors – 8,35. W pierwszej połowie był niemal bezrobotny, ale w drugiej kilkukrotnie ratował Arce prowadzenie. Wyciągnął mocny strzał Forsella z dystansu i dobitkę Szczepaniaka, wyłapał ostre dogranie Piaseckiego do Garguły, sparował kilka groźnych piłek kierowanych w pole bramkowe. Czyste konto to w dużej mierze zasługa Łotysza.
Damian Zbozień – 7,88. Lepszy występ niż z Pogonią. Prawy obrońca Arki był odważniejszy w swoich poczynaniach, dynamiczniejszy i podejmujący trafniejsze decyzje. Po jego dośrodkowaniu padł pierwszy gol, a czwartego strzelił sam.
Frederik Helstrup – 7,23. Drobne niedociągnięcia w wyprowadzaniu piłki, momentami zbyt dużo kombinowania zamiast prostych środków, kiedy wymaga tego sytuacja. Jednak ogólnie dobry mecz Duńczyka, duży udział w zneutralizowaniu napastników gospodarzy.
Luka Marić – 6,97. Udany powrót Chorwata po kontuzji. Marić nie popełnił rażących błędów. Momentami brakowało mu dynamiki, ale za to w ataku pozycyjnym solidnie rozprowadzał piłki z obrony do drugiej linii.
Adam Marciniak – 7,05. Bardzo dobry występ kapitana Arki. Bez widocznych pomyłek w defensywie, niezmordowany w bieganiu od jednego pola karnego do drugiego, do tego kluczowe zagranie w pole karne przy trzecim golu.
Mateusz Młyński – 6,84. Nieudana pierwsza próba dryblingu spowodowała, że rewelacja ostatnich tygodni w dalszej fazie spotkania grała nieco bardziej zachowawczo i zamiast wdawać się w pojedynki indywidualne, od razu dośrodkowywała w okolice pola bramkowego. Przyzwoity mecz, ale bez błysku.
Adam Deja – 8,02. Kapitalny mecz defensywnego pomocnika Arki. Deja w niedzielę był wszędzie. Czyścił środek pola perfekcyjnie, notował odbiór za odbiorem, a do tego dołożył wartość dodaną w ofensywie – asysta przy bramce Zbozienia, otwierające podania przy pierwszym i drugim golu. Oby utrzymał ten poziom w kolejnych pojedynkach.
Michał Nalepa – 6,51. Nieco mniej widoczny niż w poprzednich potyczkach, ale ze swojej roboty się wywiązał. Grał bezpiecznie, często do najbliższego, ale co najważniejsze, był w tej grze skuteczny.
Michał Janota – 8,25. Szósty gol w sezonie, który ustawił Arce mecz. Do tego duży wkład w porządkowanie gry ofensywnej Żółto-Niebieskich, dobre wybory i odpowiednie rozkładanie balansu między ofensywą a defensywą.
Maciej Jankowski – 9,11. Man of the match. Znakomity występ ,,Jankesa”, który w niedzielę strzelił szóstą bramkę w sezonie i zaliczył dwie asysty, a powinien mieć też trzecią, gdyby Siemaszko po jego świetnym dograniu dopełnił formalności. Jankowski robił w Legnicy, co chciał. Wybrany przez Ekstraklasę do jedenastki kolejki.
Aleksandar Kolew – 5,91. Najsłabszy w szeregach gdynian. Dużo strat, niecelne podania, błędy w ustawianiu się. Biegał po całym boisku, ale niewiele z tego wynikało. Na plus nienaganny strzał w drugiej połowie.
Rafał Siemaszko – 5,56. Zmarnowana idealna sytuacja na podwyższenie prowadzenia Arki. Dał zespołowi dużo walki i biegania, ale – tak jak w przypadku Kolewa – zabrakło efektów jego starań. ,,Siema” niestety wciąż szuka formy z poprzednich sezonów.
Nabil Aankour – 7,63. Chwilę po wejściu na boisko strzelił gola na 2:0, który – jak możemy stwierdzić post factum – zamknął mecz. Oprócz tego wprowadził wiele ożywienia na skrzydła Arki. Grał głównie na prawym i zaprezentował szybkość oraz pomysł na rozgrywanie akcji. Dobre spotkanie Marokańczyka.
Adam Danch – 6,67. Zameldował się na placu gry po drugim golu dla Arki w celach defensywnych, głównie dodatkowego zabezpieczenia środka pola. Ze swoich zadań wywiązał się bez zarzutu, a do tego próbował rozgrywać futbolówkę przed siebie.
Najwyższa średnia ocen
7,49 – Mateusz Młyński
7,37 – Pavels Steinbors
6,81 – Michał Janota
6,70 – Luka Zarandia
6,48 – Adam Deja
Najczęściej wybierani piłkarzem meczu
6 – Pavels Steinbors
3 – Michał Janota
2 – Luka Zarandia, Mateusz Młyński, Maciej Jankowski
1 – Damian Zbozień