Oceny za mecz z Lechią:

Pavels Steinbors 7,73 - już na początku meczu obronił uderzenie Krasicia z kilku metrów. Potem popisał się paradą przy strzale z wolnego Wolskiego, a następnie znowu zatrzymał Krasicia. Przy bramce nie miał nic do powiedzenia, miał za to dużo pretensji do kolegów z obrony. Tak czy siak Pavels jako jeden z niewielu ostatnio nie zawodzi, niemal co mecz notując kapitalne interwencje. Osiem razy na piętnaście był przez was wybierany najlepszym piłkarzem Arki w meczu.

Damian Zbozień 4,83 - jego wrzuty z autu tym razem nie przyniosły efektów, obrońcy Lechii radzili sobie z nimi łatwo. Nie miał za wielu okazji do podłączenia się do akcji ofensywnych.

Michał Marcjanik 4,76 - do pewnego momentu solidny występ, mimo, że rzuty wolne w wykonaniu gości stwarzały duże zagrożenie pod bramką Arki. W drugiej połowie jeden poważny błąd po którym jeden z braci Paixao uderzył obok bramki. Stracony gol obciąża całą defensywę żółto-niebieskich.

Adam Danch 4,41 - niespodziewanie zastąpił partnerującego zwykle Marcjanikowi Helstrupa. Gdyby nie stracony gol, można by powiedzieć, że zagrał co najmniej solidnie. Najlepszy procent celnych podań w drużynie (nie licząc Jurado, który podawał 2 razy), trzeci pod względem wygranych pojedynków, zero strat piłki.

Adam Marciniak 5,05 - najwyższa ocena z bloku defensywnego. Najwięcej wygranych pojedynków, drugi najlepszy pod względem odbiorów. Nie można odmówić mu zaangażowania, ale też nie daje nic ekstra.

Patryk Kun 5,1 - bardzo aktywny na początku spotkania, kilka razy poturbowany przez rywali. Po zejściu Siemaszki przesunięty do ataku, gdzie niewiele mógł zdziałać i mimo chęci głównie odbijał się od rywali.

Dawid Sołdecki 5,19 - jeden z najbardziej solidnych zawodników Arki w tym sezonie w derbach był tłem dla dobrze spisującej się drugiej linii rywali. Mniejszą celność podań w drużynie miał tylko Marcus. Wygrał 45% pojedynków, dla porównania Łukasik 67%, Sławczew 62%

Michał Nalepa 3,88 - kolejny bardzo przeciętny mecz środkowego pomocnika. W derbach miał dodatkową motywację, ale nie nakręciła go ona zbyt pozytywnie, czego efektem też czwarta żółta kartka i pauza w następnym meczu. 

Mateusz Szwoch 1,97 - widoczna obok ocena to już też chyba w dużym stopniu efekt frustracji kibiców wystawianiem pomocnika w pierwszym składzie Arki. W meczu z Lechią zagrał tak jak w poprzednich spotkaniach - słabo. W drugiej połowie zupełnie niewidoczny. Dokładność podań taka sama jak u Sołdeckiego.

Marcus da Silva 2,48  - od początku spotkania można było liczyć złe wybory i niedokładne zagrania kapitana Arki. Niespodziewanie wrócił do wyjściowego składu w lidze po dłuższej przerwie i nie była to dobra decyzja trenera. W tym sezonie to niestety cień dawnego Marcusa.

Rafał Siemaszko 5,06 - od początku mocno naładowany, szybko zobaczył żółtą kartkę i musiał nieco przyhamować. Potem doznał urazu i na drugą połowę już nie wyszedł. Ostatnimi czasy miał dużo naprawdę udanych spotkań, derbów do nich nie zaliczy.

Grzegorz Piesio 6,07 - druga najwyższa ocena w meczu dla rezerwowego w derbach Piesia musi o czymś świadczyć. W poprzednich meczach notował występy na plus, ale nie dało mu to miejsca w wyjściowej jedenastce. Po wejściu próbował rozruszać ofensywę Arki. Jedno z dośrodkowań prawie zaskoczyło Kuciaka.

Luka Zarandia 4,96 - nie był w stanie niczego większego zdziałać. Błysnął zejściem do środka pola i próbą prostopadłego zagrania do Nalepy, po którym piłka ostatecznie wyszła za linię końcową. Zasługuje jednak na większą liczbę minut.

Ranking piłkarzy Arki po 15. kolejkach ekstraklasy (min. 5 meczów):
1. Pavels Steinbors 7,14
2. Rafał Siemaszko 6,48
3. Patryk Kun 6,39 
4. Grzegorz Piesio 6,33
5. Dawid Sołdecki 6,29

Tytuł zawodnika meczu:
1. Pavels Steinbors - 8
2. Rafał Siemaszko - 3
3. Patryk Kun - 2
4. Adam Marciniak, Grzegorz Piesio - 1

W tym sezonie we współpracy z firmą Instat, Ekstraklasa publikuje raporty meczowe po każdym spotkaniu. W raporcie po meczu Arka - Lechia, najwyższą liczbę tzw. InStat Index otrzymał Pavels Steinbors. Drugi był Grzegorz Piesio, a trzeci Adam Danch.
Raport Instat z meczu Arka - Lechia