Najmilej pucharowy mecz wspominać będzie Sebastian Szerszeń. Rosły napastnik strzelił w 12 minucie gola dla Olimpii Zambrów, która ostatecznie wygrała 2:1 i odprawiła z kwitkiem wyżej notowany GKS Tychy. Piłkarz, który niebawem skończy 20 lat zagrał pełne spotkanie.
Do siatki trafił także Grzegorz Tomasiewicz (w drugim kolejnym meczu), ale jego Pogoń Siedlce sensacyjnie przegrała na wyjeździe z KSZO Ostrowiec. Zwycięską bramkę dla KSZO zdobył były napastnik Arki - Łukasz Jamróz w 110 minucie meczu. Tomasiewicz także spędził na boisku cały mecz, tyle że w tym przypadku było to aż 120 minut.
Z Pucharu Polski odpadła także niedawna rewelacja tych rozgrywek - Błękitni Stargard. Na pół godziny pojawił się na boisku Mateusz Czapłygin, ale nie zdołał znacząco wpłynąć na przebieg gry. "Czapa" o miejsce w składzie rywalizować będzie z doświadczonymi Maciejem Więckiem i Wojciechem Fadeckim. Jego dużym atutem może być status młodzieżowca, bo pod tym względem jest pierwszym wyborem trenera.
Gola w sparingowym meczu KS Chwaszczyno z Concordią Elbląg strzelił Maksymilian Hebel, z kolei Adam Wolak rozegrał 45 minut w sparingu Olimpii Elbląg z Pogonią Lębork. W barwach beniaminka III ligi zagrało kilku byłych piłkarzy Arki, między innymi Maciej Wardziński czy Fabian Słowiński.