1. liga jest świetnie znana kibicom Arki, ale równie ciekawych zawodników można znaleźć ligę niżej. Przedstawiamy "ściągawkę" złożoną z wyróżniających się zawodników tego szczebla, za kryterium uznając maksymalną granicę wieku - 25 ukończonych lat. Wbrew pozorom nie jest o to łatwo. Liderami poszczególnych zespołów są wciąż stare ligowe wygi jak Piotr Malinowski, Łukasz Grzeszczyk czy Paweł Kaczmarek. Na naszą listę nie mogli załapać się też tacy gracze jak Andreja Prokić, Krystian Getinger (Stal) czy Maciej Domański (Puszcza). Jest za to dziesięciu innych. Część z nich, podobnie jak Marcin Warcholak, mogłaby z marszu wskoczyć do składu każdego zespołu 1. ligi, inni są wciąż melodią przyszłości. Startujemy.


10. Jakub Głaz (17 lat, Siarka Tarnobrzeg)

W lipcu kończy dopiero 18 lat. Jest najmłodszy w tym zestawieniu, ale być może ma największy talent. Testowany niegdyś przez Legię Warszawa, później Miedź Legnica, ale dopiero niedawno zaczął regularnie pojawiać się w zespole Siarki. Efekty? Zwycięski gol z Wisłą Puławy i asysta w kolejnym meczu. W Tarnobrzegu sobie wiele po nim obiecują, ale może nie pograć tam zbyt długo.

9. Łukasz Turzyniecki (22 lata, Wisła Puławy)

Nie miał łatwego zadania od samego początku. Musiał zastąpić czołowego prawego obrońcę ligi - Chrisa Edwardsa, ale wywiązał się z tego zadania bardzo dobrze. Pochodzi z Krasnegostawu, ale większą część przygody z piłką spędził w akademii Legii Warszawa. Marne warunki fizyczne (172 cm wzrostu) nadrabia sprawnością i zdecydowaniem w grze. W lipcu oblał testy w Koronie Kielce, ale po dobrym sezonie w Puławach znów może liczyć na zainteresowanie klubów 1. ligi i ekstraklasy.

8. Kamil Wiktorski (23 lata, Legionovia)

Warto go mieć na radarze. Jesienią zagrał kilka meczów w Dolcanie, a wiosną dzieli i rządzi w Legionowie. 8 meczów z rzędu bez porażki to w dużej mierze jego zasługa. Być może były piłkarz Glasgow Rangers nie jest jeszcze stracony dla polskiej piłki?

7. Grzegorz Rogala (20 lat, Raków Częstochowa)

O ile Raków wiosną grał przeważnie słabo, to on rundę może zapisać na plus. Nie wziął udział w kompromitacji z Tychami (słynne 1:8), a w pozostałych meczach grał bardzo ofensywnie i przebojowo, czego efektem były 3 asysty. Urodzony w Stargardzie, lecz kilka ostatnich lat spędził w Lechu Poznań. Z tego klubu trafił na zasadzie transferu definitywnego pod Jasną Górę, ale być może szybko zrobi kolejny krok do przodu. Tak młody lewy obrońca to unikat w jednej z trzech najwyższych lig.

6. Dominik Böttcher (20 lat, Kotwica Kołobrzeg)

Urodził się w Berlinie, ale od dziecka reprezentował Polskę w praktycznie wszystkich juniorskich kategoriach wiekowych. W reprezentacji U-19 grał z Dariuszem Formellą, wcześniej regularnie powoływali go też selekcjonerzy kadr U-16 i U-17. Zimą testowany w rezerwach Legii Warszawa, ostatecznie znalazł się w Kołobrzegu i ma za sobą bardzo udaną rundę. W Mielcu strzelił zwycięskiego gola z gatunku "stadiony świata", później dorzucił też asystę w Zambrowie. Na testach zmierzono mu rekordowy czas sprintu na 20 metrów - 2.79 sekundy. Dobrze odnalazł się w młodym zespole Kotwicy.

 

5. Konrad Szczotka (20 lat, Wisła Puławy)

Gra na pozycji nr 8, czyli najsilniej obsadzonej w Arce, ale ma dopiero 20 lat i całą karierę przed sobą. Rówieśnik Michała Nalepy, mniej przebojowy, ale dorównuje mu pod kilkoma innymi względami. Równie dobrze wyszkolony technicznie, nie boi się brać na siebie ciężaru gry i prowadzenia akcji.  W tym wieku ma już ponad 100 meczów na szczeblu 2. ligi, od niego zaczyna się ustalanie składu Wisły Puławy. W przeszłości testowany przez Piasta Gliwice.

4. Jakub Żubrowski (24 lata, Stal Mielec)

Płuca i kapitan mistrza 2. ligi. Wychowanek Korony Kielce, chociaż urodzony w Szczecinie. W Mielcu porównywany, z zachowaniem wszelkich proporcji, do Grzegorza Krychowiaka. Jego główne zadanie to zablokowanie przeciwnika z piłką. Nie przebiera w środkach. W zeszłym sezonie obejrzał 14 żółtych kartek!

3. Konrad Stępień (23 lata, Siarka Tarnobrzeg)

Filar i kapitan klubu z Podkarpacia. W przeszłości powoływany razem z Michałem Szromnikiem do reprezentacji Polski U-21. Pewne miejsce w składzie Siarki miał już w wieku 19 lat, od tego czasu mocno się rozwinął i stał najważniejszym zawodnikiem zespołu. Grywał na prawej obronie, w środku pola, ale dopiero jako stoper pokazał pełnię możliwości. Czołowy piłkarz Podkarpacia ostatnich kilku lat. Najwyższy czas, żeby poszedł w górę do mocniejszego klubu.

2. Mateusz Grzybek (20 lat, GKS Tychy)

Największy talent tyskiej piłki. W wieku 18 lat nosił już opaskę kapitańską. Niezwykle uniwersalny, może grać jako prawy obrońca, prawy pomocnik oraz w środku pola. Zainteresowanie nim przejawia wiele klubów ekstraklasy. Z pewnością ma "papiery" by zajść bardzo wysoko, ale na tę chwilę problemem może być spora kwota, którą trzeba zapłacić w ramach ekwiwalentu za wyszkolenie.

1. Bartosz Nowak (22 lata, Stal Mielec / Miedź Legnica)

Podobnie jak Dariusz Formella i Mateusz Szwoch, udowodnił, że wypożyczenia mają sens. 22-latek trafił do Mielca na zasadzie transferu czasowego z Legnicy i szybko został największą gwiazdą 2. ligi. W półtora roku zdobył dla Stali 14 bramek i zanotował 16 asyst. Na tym szczeblu błyszczał już w sezonie 2013/2014, gdy był najlepszym piłkarzem Polonii Bytom. Jego przyszłość stoi pod znakiem zapytania, bo Ryszard Tarasiewicz zdaje się nie być fanem jego talentu. Zresztą, podobnie jak Yannicka Kakoko, na czym skorzystała już Arka.

Nowak to klasyczna "dziesiątka", zresztą z takim numerem gra też na koszulce. Rozgrywa, dogrywa, jego specjalnością są strzały z dystansu i precyzyjne dośrodkowania ze stałych fragmentów gry. W czerwcu kończy 23 lata i to dla niego ostatni dzwonek, by wypłynąć na szersze wody. Z taką formą to tylko kwestia czasu.