Przed przerwą zimową sygnalizowaliśmy, którzy zawodnicy mogą dostać szansę w I zespole. Trafiliśmy niemal bez pudła - w dzisiejszej gierce wzięło udział trzech zawodników (Wawszczyk, Wolak, Tomczak) z naszej listy. Zabrakło jednak tego, który ją otwierał, czyli Jakuba Bacha. 18-latek z Lęborka jesienią strzelił 3 gole i zaliczył aż 7 asyst w rezerwach, ale trenerzy nie zdecydowali się awansować go do pierwszego zespołu, pomimo że sportowo na to zdecydowanie zasługiwał. Dlaczego?
Podczas przerwy urlopowej piłkarz spotkał się działaczami Arki, którzy zaproponowali mu nowy kontrakt. Kwota, którą Bach miałby zarabiać była co prawda czterocyfrowa (nieco ponad 1 tys. złotych), ale zawodnik uznał ją za niewystarczającą i póki co nie przyjął oferty. Wychowanek Pogoni Lębork gra wciąż na kontrakcie podpisanym w maju 2013 roku i jeśli nie zdecyduje się przedłużyć umowy z Arką, najprawdopodobniej rundę wiosenną spędzi wciąż w rezerwach. Bach to wszechstronny pomocnik, w rundzie jesiennej grał przeważnie na lewym skrzydle. Po odejściu Michała Renusza, Arka na tej pozycji ma dwóch zawodników - Miro Bożoka i Rashida Yussuffa.