Hiszpański Związek Piłkarzy (AFE España) zapewnia zawodnikom bez klubów możliwość profesjonalnych treningów i udziału w meczach towarzyskich w całej Europie. W dniach 19 i 20 lipca Hiszpanie w holenderskim Rijnsburgu wezmą udział w turnieju dla zawodników bez przynależności klubowych. Akces do zespołu AFE España zgłosiło 143 zawodników, spośród których wybranych zostało 22 najlepszych. Obóz w Gniewinie to główny etap przygotowań do tego turnieju. Hiszpanie przylecieli wczoraj i pozostaną na Pomorzu do 18 lipca. W międzyczasie rozegrają sparingi z Bytovią, Arką, Lechią i Lechem. W nawiasie umieściliśmy ostatnią przynależność klubową poszczególnych zawodników.

Kadra AFE España na obóz w Gniewinie:

Bramkarze: Jose Antonio Salcedo (La Roda CF), Antoni Lechuga (Doxa Katokopias)
Obrońcy: Samuel Piette (Real Union), Ezequiel Arana (La Roda CF), Diego Bardanca (Recreativo Huelva B), Edu Ruiz (UD Barbastro), José Rodríguez (CP Arroyo), Eneko Satrústegui (CA Osasuna), Igor Arnáez (Bilbao Athletic), Carlos Quesada (Reus Deportiu)
Pomocnicy: Gonzalo Verdú (Córdoba CF), Miguel Martínez “Miki” (UE Olot), Juan Viyuela (La Roda CF), Víctor Herrero "Pulga" (CD Kallithea FC), Javi Fernández (Algeciras CF), Guiller Méndez (CD Praviano), José Vega (CD San Fernando), Xabier Semedo (Zalla UC), Fran Minaya (UCAM Murcia), Bruno Herrero (Girona FC)
Napastnicy: Diego Cascón (Kitchee FC), Jordi Martí (CD Tudelano)

Z całej kadry uwagę przykuwa kilka nazwisk. "Toni" Lechuga w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu był podstawowym bramkarzem cypryjskiej Doxy. Wcześniej wiele lat pełnił rolę rezerwowego w rodzinnym Jerez de la Frontera. 21-letni stoper Diego Bardanca w minionym sezonie był czołowym zawodnikiem rezerw Huelvy. Zagrał 34 mecze, zdobywając 2 bramki i 3 asysty. Mówiło się o tym, że dostanie wkrótce szansę w pierwszym zespole, ale zdecydował się poszukać szczęścia za granicą. Lewy obrońca Eneko Satrústegui uchodził kilka lat temu za spory talent, zdołał nawet rozegrać kilkanaście meczów w pierwszym zespole Osasuny, ale później był głównie wypożyczany do niższych lig. W sezonie 2013/2014 kilka razy był na ławce rezerwowych, ale nie zagrał ani razu.

Z pomocników sporo meczów w greckiej Kalithei zaliczył "Pulga", grający wcześniej w niższych ligach hiszpańskich. Bruno Herrero to 29-letni wychowanek Sevilli. W latach 2010-2013 zagrał 75 meczów dla Xerez, po czym wyleciał do Tajlandii. Równie egzotyczną eskapadę odbył ostatnio napastnik Diego Cascon, który strzelał bramki w Koreii Południowej, a kilka lat temu grał w pamiętnym meczu, gdy Alcorcon wyeliminował Real z Copa del Rey. Drugi z napastników grał ostatnio w trzecioligowym CD Tudelano. Na podobnym poziomie grała większość podanej kadry, ale jak pokazał przykład Daniego Quintany, zawodnicy z tego poziomu mogą być wzmocnieniem nawet klubów polskiej ekstraklasy.

mazzano