Oceny piłkarzy za mecz z GKS-em Katowice:
Michał Szromnik 6,78 - Powrócił do bramki Arki i udowodnił, że był to dobry ruch sztabu trenerskiego. Miszczuk w Brzesku przyprawiał kibiców o palpitacje serca, w związku z czym musiał znowu pogodzić się z rolą rezerwowego. Szromnik nie popełnił żadnego błędu. W pierwszej połowie miał więcej kontaktów z piłką niż Bartosz Ślusarski, ale prawie wszystkie wykopy trafiały w punkt.
Sławomir Cienciała 5,15 - To nie jest dobry okres w jego wykonaniu. Zbyt łatwo daje się ogrywać, ma problemy z kryciem. Szkoda, bo wejście do zespołu miał dobre.
Krzysztof Sobieraj 8,05 - Gra tak dobrze, że nawet jego urzędowi krytycy, których nigdy nie brakowało, muszą posypać głowy popiołem. Ocena powyżej "ósemki" dla środkowego obrońcy, który nie zdobył bramki, ma wyjątkową wartość. "Sobi" niszczy swoich rywali fizycznie - nie pamiętamy by chociaż raz wiosną dał się przepchnąć. Zresztą, liczby nigdy nie były tak wymowne. Arka w sześciu ligowych meczach straciła JEDNĄ bramkę, którą i tak prawie wyratował.
Mateusz Cichocki 6,51 - Wartość dodana, jeśli chodzi o rozegranie piłki. W tym elemencie góruje nad Juraszkiem i może to zadecydować o obsadzie środka obrony na najważniejsze mecze rundy. Na razie trzeba ocenić wypożyczenie go jako bardzo udane posunięcie działaczy Arki.
Marcin Radzewicz 5,94 - Najlepszy mecz "Radzy" w rundzie wiosennej. Nieźle współpracował z Wojowskim, który schodząc do środka robił mu sporo miejsca przy linii bocznej. Mógłby nieco celniej dośrodkowywać piłkę.
Adrian Budka 6,63 - Przeciętny występ. Nie schodził poniżej przyzwoitego poziomu, ale grał już lepsze mecze w Arce.
Tomasz Jarzębowski 6,83 - Udany powrót do wyjściowego składu. Tak jak można było przypuszczać, Arka mając trzech zawodników w środku pola zdominowała tę strefę, stosując bardziej agresywny i skuteczny pressing.
Michał Rzuchowski 7,34 - Zapowiadał, że "w kwietniu będzie wiele akcji", no i kilka było z jego udziałem faktycznie niezłych. Piękna asysta przy golu na 2:0. Dobrze, że trener w miarę szybko zdjął go z boiska, oszczędzając kontuzjowaną kostkę.
Paweł Wojowski 6,80 - Takiej gry wymagamy od każdego wychowanka Arki, który wchodzi do zespołu. Ambicja, walka o każdą piłkę, pewna gra w obronie - "Wojo" spędził na boisku pełne 90 minut i może być z siebie zadowolony. Pokazał trenerowi, że może na niego liczyć.
Mateusz Szwoch 9,25 - Przy tych trzech cyfrach można by pozostać. W rundzie wiosennej to najlepszy piłkarz I ligi. Wczoraj pokazał, że świetnie czuje się za plecami napastnika, umie wejść na prostopadłą piłkę i sam ją dograć. Sędzia liniowy zabrał mu piękną asystę do Ślusarskiego.
Bartosz Ślusarski 7,94 - Zrobił swoje. Zdobył dwie bramki, chociaż przy jednej niesłusznie odgwizdano mu spalonego.
Radosław Pruchnik 6,51 - Cieszy to, że nie obraża się na rolę zmiennika, ale wchodzi do gry z konkretnym celem i go realizuje. Dobra zmiana, uspokoił grę Arki, spokojnie rozprowadzał piłkę w boczne strefy.
Tomasz Kowalski 5,82 - Lepsze wejście niż w poprzednich meczach. W jednej z akcji oddał mocny strzał w kierunku bramki, mógł nieco lepiej dograć w pole karne.
Arkadiusz Aleksander 5,82 - Świetna asysta przy golu Ślusarskiego. Ma już 16 punktów w klasyfikacji kanadyjskiej i zrównał się z liderującym Dariuszem Zjawińskim.