Takiego przebiegu wydarzeń nie mogli wymarzyć sobie najwięksi optymiści. Arka zwyciężyła 2:1 po pięknym golu Mateusza Szwocha, a potknęli się wszyscy inny rywale! Być może zadziałała presja, o której mówił Arek Aleksander. Rywale czują już oddech Arki na plecach. Łącznie pierwsza trójka zdobyła jedną bramkę, co dla GKS-u Katowice oznacza spadek na 4. miejsce w tabeli. W pojedynku z ambitnie grającymi "Wyspiarzami" kiepsko wypadł lider z Łęcznej. Do tego po czerwonej kartce dla Arkadiusza Woźniaka musiał kończyć mecz w dziesiątkę.
ROW Rybnik - GKS Tychy 1:1 (Bałuszyński 4' - Smółka 83'k)
- Stwarzaliśmy sytuacje i mogę powiedzieć tylko jedno: piłka nie jest sprawiedliwa. Tak ocenił piątkowy mecz trener gospodarzy - Marek Wleciałowski, ale wydaje się, że pretensje powinien kierować w stronę swoich piłkarzy, którzy od 30 minuty grali z przewagą zawodnika i zamiast powiększyć przewagę, to wypuścili ją z rąk. Tym samym ROW usadowił się wygodnie na ostatnim miejscu i dzierży czerwoną latarnię I ligi.
Puszcza Niepołomice - Olimpia Grudziądz 1:0 (Zaremba 24')
Agresywnie grający gospodarze (znów kilka żółtych kartek) wykorzystali stały fragment gry i podobnie jak Arka mają 6 punktów w dwóch meczach. Po jesiennej klęsce z Arką trener Puszczy powiedział, że bez solidnych wzmocnień ciężko będzie o utrzymanie i chyba miał rację. Udało się sprowadzić z trzecioligowego Nadwiślana Góra Krzysztofa Zarembę, który najpierw zaliczył asystę w Chojnicach, a teraz zdobył zwycięską bramkę.
Dolcan Ząbki - Stomil Olsztyn 4:2 (Sierpina 32', 35', Zjawiński 69', Piesio 78' - Darmochwał 25', Żwir 90')
Znakomity mecz debiutującego przed kibicami w Ząbkach Łukasza Sierpiny. Skrzydłowy wypożyczony z Korony Kielce strzelił dwa kluczowe gole i zanotował asystę przy kolejnym. Trener Robert Podoliński stwierdził, że cieszy go fakt, iż nikt nie stawia na Dolcan. W myśl zasady "ciszej jedziesz, dalej zajedziesz". 14. gol Dariusza Zjawińskiego i 7. Grzegorza Piesio. Łącznie mają więcej trafień niż kilka klubów I ligi! Stomil ponownie wraca do strefy spadkowej.
GKS Katowice - Okocimski Brzesko 0:1 (Nawrot 78')
Kibice "Gieksy" i kilka portali internetowych nazwało ten wynik kompromitacją. Okocimski punktów ma niewiele, ale wyrasta na pogromcę faworytów, bo pamiętajmy, że jesienią wygrał też w Gdyni. Zwycięską bramkę wypracował doświadczony Jakub Grzegorzewski. Gospodarze mogą mieć pretensje głównie do Sławomira Dudy, który nie wykorzystał przed przerwą rzutu karnego. Swoje dołożył też wojewoda śląski, zamykając "Blaszok"... dzień przed meczem. Pozbawieni wsparcia piłkarze "Gieksy" nie potrafili strzelić choćby jednej bramki i ich sytuacja w tabeli mocno się komplikuje. Jako jedyny zespół z czołówki mają przed sobą aż 8 wyjazdów i tylko 6 meczów u siebie.
Miedź Legnica - Sandecja Nowy Sącz 2:2 (Bartoszewicz 13', Chrzanowski 87' - Margol 3', Bartków 90')
Najlepszy mecz kolejki mogliśmy oglądać za pośrednictwem Orange Sport w sobotnie popołudnie. Miedź i Sandecja przez 90 minut były nastawione niemal wyłącznie na atak, w efekcie czego każdy kolejny gol był ładniejszy od poprzedniego. W 87 minucie prowadzenie gospodarzom dał młody Jakub Chrzanowski i gdy wydawało się, że jest już po wszystkim, Sandecja odpowiedziała w 94 minucie! Pięknym strzałem z 20. metra popisał się Mateusz Bartków, nie dając żadnych szans Andrzejowi Bledzewskiemu. To właśnie były bramkarz Arki powinien pojawić się między słupkami w środę w Gdyni, bo kontuzji doznał jego rywal - Aleksander Ptak.
GKS Bełchatów - Chojniczanka 1:1 (Mateusz Mak 73' - Gancarczyk 7')
Gospodarze momentami wręcz szturmowali bramkę beniaminka, ale po szybko straconej bramce udało się jedynie doprowadzić do remisu. Warto podkreślić, że swoje szanse mieli też goście. Na początku drugiej połowy doskonałe dogranie Jakuba Mrozika mógł wykorzystać Daniel Chyła, ale jego strzał głową z siedmiu metrów obronił pięknie Arkadiusz Malarz. Dopiero, gdy na ładny strzał z dystansu zdecydował się Michał Renusz, bramkarz gości popełnił błąd, parując zbyt krótko piłkę do boku. Z prezentu skorzystał Mateusz Mak. Mimo pościgu w końcówce, gospodarze ku radości kibiców kilku innych klubów I ligi, nie zdołali zdobyć drugiej bramki.
Kolejarz Stróże - Termalica Nieciecza 1:1 (Smuczyński 56' - Czerwiński 90')
W mini-derbach Ziemi Małopolskiej wynik rozstrzygnął się, podobnie jak na kilku innych stadionach, w samej końcówce. Najpierw za czerwoną kartkę z poprzedniej kolejki zrehabilitował się Bartłomiej Smuczyński, a w pierwszej minucie doliczonego czasu gry wyrównał Jakub Czerwiński. Mecz toczony był w bardzo trudnych warunkach, przy obficie padającym deszczu i na fatalnym boisku, z którego słynie stadion w Stróżach.
Górnik Łęczna - Flota Świnoujście 0:0
Słaby mecz na boisku lidera, gdzie broniąca się przed spadkiem Flota dość spokojnie wywalczyła 1 punkt. Największy problem "Wyspiarzy" to czwarta żółta kartka Radosława Jasińskiego. Na jego dalekich wyrzutach z autu oparta jest w dużej mierze ofensywna gra drużyny Bogusława Baniaka. Lider rozczarował, ale to tylko potwierdza, że w tej lidze nikt punktów za darmo nie dostanie.
Statystyki Arkowcy.pl:
TABELA I LIGI, STRZELCY, ASYSTY, ŻÓŁTE KARTKI, CZERWONE KARTKI
Klasyfikacja kanadyjska I ligi:
16 - Zjawiński (Dolcan), 14 - Feruga (ROW), Aleksander (Arka), 12 - Trochim (Kolejarz), Nowak (Puszcza), 11 - Michał Mak (GKS B.), Bonin (Górnik), Smółka (Tychy), Piesio (Dolcan) 10 - Zakrzewski (Miedź), Lech (Stomil), 9 - Wróbel, Pitry (GKS K.), Wacławczyk, Mateusz Mak (GKS B.), Cieśliński (Olimpia) 8 - Krzywicki (Wisła), Janik (Puszcza), Tomasik (Arka), Zwoliński (Górnik), Smoliński (Olimpia)
Piłkarze, którzy będą musieli pauzować w 21. kolejce:
Krystian Feciuch (Chojniczanka), Peter Borovicanin (Puszcza), Arkadiusz Mroczkowski, Łukasz Jegliński (Stomil), Sławomir Szary (ROW), Tomas Doczekal (GKS Tychy), Radosław Jasiński (Flota), Rafał Pietrzak (GKS Katowice)
mazzano