W czwartek o godzinie 14 w sali na stadionie rugby odbyła się konferencja prasowa przed sezonem 2013/2014. Zapraszamy na zapis najciekawszych wypowiedzi wiceprezesa, trenera i dwóch doświadczonych zawodników.
Trener Paweł Sikora: Postaram się zdjąć presję z zawodników i wziąć ją na siebie. Nie ma w tej lidze potentatów, ale 6-7 wyrównanych zespołów, które podejmą walkę o ekstraklasę. W tej grupie widzę Niecieczę, Bełchatów, Olimpię Grudziądz czy nawet GKS Katowice. Oczywiście także nasz zespół. W porównaniu do zeszłego sezonu musimy być skuteczniejsi w ataku i od tego będzie zależeć wynik wielu spotkań. Między innymi dlatego transfery napastników i trwające poszukiwania piłkarza, którzy zwiększy rywalizację i pole manewru na skrzydłach.
Z młodych zawodników o sile zespołu będą stanowić Michał Szromnik i Mateusz Szwoch, którzy zrobili spory postęp i zrozumieli, czego wymagam od nich ja i cały zespół. Z niedawnych srebrnych medalistów można pochwalić Michała Marcjanika, który prezentuje najrówniejszą formę. Dzięki temu, że wykorzystał szansę w meczach sparingowych, otrzyma ją także w lidze i nie szukamy już w miejsce Wallace'a kolejnego stopera. Potrzebujemy wartościowego, uniwersalnego zawodnika na boki pomocy.
Puchar Polski jest dla nas i kibiców przygodą, daje nam możliwość obejrzenia zespołów z ekstraklasy, ale priorytetem jest liga. Przed nami mecz z Ruchem i uważam, że jest to rywal w naszym zasięgu, ale na pewno nie będzie też wstydem odpaść po zażartej walce.
Po konsultacji z panem Markiem Gadułą wiemy już, że piłkarze ostatnio kontuzjowani czyli Radek Pruchnik i Michał Szubert będą do naszej dyspozycji w meczu ze Stomilem.
Wiceprezes Michał Globisz: Uważam, że jesteśmy jednym z faworytów do awansu. Po odejściu Wallace'a zastanawiamy się nad wzmocnieniem zespołu i niekoniecznie musi być to roszada obrońca za obrońcę. Chcemy atakować, grać ofensywnie, więc w zwolnione miejsce przyjdzie piłkarz typowo ofensywny.
Zamknęliśmy budżet dzięki pomocy miasta i sponsorów, co jest dla nas w tej chwili wspaniałą wiadomością. W ramach budżetu mamy zarezerwowaną premię za awans. Dzisiaj piłkarze dowiedzą się przed treningiem jaki będzie regulamin premii i kar w nowym sezonie.
Arkadiusz Aleksander: Mam świadomość, że Arce brakowało napastnika, ale piłka nożna to sport zespołowy i obojętnie kto będzie strzelać te bramki. Marcus strzelił w poprzednim sezonie 15 bramek, ja też postaram się swoje dołożyć i jeżeli będziemy stwarzać te sytuacje to na pewno bramki będą padać. Po ostatniej przygodzie z Flotą chciałbym uniknąć deklaracji, że liczy się tylko ekstraklasa.
Tomasz Jarzębowski: W poprzednim sezonie nie czuliśmy się słabsi od żadnego zespołu, ponadto nie dopisywało nam szczęście w meczach z czołówką, gdzie potraciliśmy mnóstwo punktów. Być może musieliśmy zapłacić frycowe i po wyciągnięciu wniosków teraz będziemy wygrywać w tych kluczowych spotkaniach. Uważam, że mamy mocny zespół, w którym nie nastąpiło wiele roszad, a dodatkowo wzmocnili nas wartościowi zawodnicy.
Będę chciał przekazać zespołowi, żeby myśleć tylko o najbliższym spotkaniu, a nie celu, który postawiono przed nami. Jeżeli każdy kolejny mecz potraktujemy jak finał, będziemy wygrywać to o realizację celu będzie łatwiej. Moim zdaniem liga będzie bardzo wyrównana i wszystko będzie się mieszać w czołówce. Klucz to sukcesu to koncentracja na najbliższym spotkaniu.