Marcus: Najchętniej zostałbym w Arce

Marcus da Silva w obecnym sezonie zdobył dla Arki już 12 bramek i stał się najskuteczniejszym obcokrajowcem w 84-letniej historii klubu. Brazylijczyk jest do Arki wypożyczony, ale nic nie stoi na przeszkodzie by od lipca podpisał z żółto-niebieskimi nowy, dłuższy kontrakt. Działacze i trenerzy nie wiedzą niestety jeszcze jakim budżetem będą dysponować na nowy sezon, co na pewno nie ułatwia negocjacji kontraktowych i sprawia, że kibice wciąż czekają na pierwsze decyzje kadrowe. A jak sam Marcus zapatruje się na dalszy pobyt w Arce?

Nie wszystko zależy tylko ode mnie. Podoba mi się w Arce, podoba mi się Gdynia, mam tu dziewczynę i najchętniej zostałbym na dłużej nad morzem. Powiem wręcz, że przedłużenie kontraktu z Arką jestem gotów potraktować priorytetowo. Tyle deklaracji z mojej strony, a co będzie pokaże najbliższy czas.

Sam zawodnik po wielu latach tułaczki w niższych ligach, z krótkim epizodem w GKS-ie Bełchatów, znalazł nareszcie klub, w którym jest ceniony, zdobywa bramki i może się sportowo realizować. Oprócz tego, że jest najlepszym strzelcem, to jest najefektowniej grającym piłkarzem Arki i ulubieńcem wielu młodszych kibiców. Pod koniec marca Brazylijczyk skończył 29 lat i to chyba idealny moment, aby zakotwiczyć na dłużej w jednym miejscu. Zwłaszcza, że jak sam podkreśla, związał swoje życie z Gdynią. Czy działacze i trenerzy wykorzystają te argumenty i zatrzymają skutecznego piłkarza w Arce na następne lata?