Formella od lipca w Lechu!

W lutowym wywiadzie, Darek Formella podkreślał, że chciałby trafić do silnego klubu ekstraklasy i chociaż nie ma konkretnych ofert to pewne kluby są nim zainteresowane. W dniu dzisiejszym oficjalnie ujawniono, że piłkarz od 1 lipca będzie piłkarzem Lecha Poznań, z którym podpisał trzyletni kontrakt. Wobec tego pojawia się kilka tematów do dyskusji i problemów, które wręcz trzeba poruszyć:

1. Czy warto dawać szansę młodym piłkarzom, skoro większość z nich nie czuje takiego przywiązania do klubu, żeby rozpocząć tu poważną seniorską karierę, odwdzięczyć się klubowi za to, że ich wyszkolił i osiągnąć coś na oczach swoich bliskich i znajomych? Czy warto promować i dawać tyle minut gry takim piłkarzom jak Dariusz Formella czy Michał Gałecki zanim ukończą 18 rok życia i podpiszą z Arką profesjonalny kontrakt? Czy nie lepiej do tego czasu "chować" ich w rezerwach lub drużynach juniorskich i dopiero po osiągnięciu pełnoletniości i podpisaniu profesjonalnego kontraktu przesuwać do pierwszego zespołu?

2. Czy klub zrobił wszystko, aby zatrzymać Darka w Gdyni? Czy odpowiednio wcześnie przedstawił mu konkretną ofertę kontraktu i perspektywy stopniowego, stałego rozwoju? Czy skoro piłkarz miał umowę tylko do końca czerwca, nie powinien rozpocząć rozmów nad jej przedłużeniem wcześniej niż późną jesienią 2012 roku? Czy wobec faktu, że jest wyjątkowo perspektywicznym zawodnikiem i piłkarzem pierwszego składu, nie warto było zagwarantować mu zarobków na poziomie najlepszych, licząc na szybki zwrot?

3. Czy sam zawodnik zachował się fair, nie informując klubu szczerze i jawnie o rozmowach z innymi klubami i swoich zamiarach? Czy nie lepiej by było jakby kolejne 1,5 roku spędził w Arce, pomógł jej w trudnym przyszłym sezonie i pozwolił, aby Arka zarobiła na nim, w tej trudnej sytuacji jakiej się znajduje, realnie duże pieniądze? Czy nie postawił interesu swojego menedżera (prowizji) nad dobrem swoim i klubu, któremu zawdzięcza bardzo wiele?

Dodatkowo, jak dowiedzieliśmy się z wiarygodnego źródła, Formella w zeszłym tygodniu, gdy oficjalnie miał zatrucie pokarmowe i nie wziął udziału w sparingu, pojechał podobno do Poznania podpisać dokumenty kontraktowe. Nie musimy dodawać, że nawet jego koledzy z obecnej (niedawnej?) drużyny są tym faktem mocno zniesmaczeni, by nie użyć mocniejszych słów.

4. Czy przepisy zabraniające podpisywania profesjonalnych długoterminowych kontraktów z zawodnikami, którzy nie ukończyli 18 roku życia są życiowe i prawidłowe? Czy nie powodują tego, iż kluby nie budują akademii, nie inwestują należnych pieniędzy w młodzież, bo wiedzą, że łatwo mogą stracić najbardziej uzdolnionych zawodników niemal za grosze?

5. Czy zawodnik powinien wiosną grać w pierwszej drużynie? Naszym zdaniem odpowiedź jest jednoznaczna - NIE. Powinien zostać odesłany do zespołu juniorów starszych i z nimi rozegrać całą rundę wiosenną albo trafić do Lecha za odpowiednim ekwiwalentem już teraz. Ogrywanie go Lechowi będzie niemal równie bezsensowne jak wypożyczenie Zwolińskiego z Pogoni Szczecin.

mazzano