Jak poinformował klub, w sobotę na trybunach zasiadło 3851 widzów. To zdecydowanie najgorszy wynik w tym sezonie. Mniej kibiców obejrzało tylko mecz I rundy Pucharu Polski z Olimpią Elbląg. Ci, którzy z różnych powodów nie zdecydowali się wybrać na spotkanie naszego Klubu, mają czego żałować, bo piłkarze zaliczyli bardzo udany występ, odnosząc przekonujące zwycięstwo. Wracając do stricte kibicowskiego tematu, warto odnotować, iż w Gdyni na stadionie po raz trzeci w sezonie 2012/2013 pojawili się kibice gości. W lipcu w "klatce" zasiedli fani Olimpii, kilka dni później kibice Warty Poznań (już na naszym sektorze), a w sobotę sympatycy Sandecji Nowy Sącz z flagą (15 osób z NS + 1 Czarni Jasło + 2 Cracovia). Nasza niska frekwencja spowodowała, że doping tego dnia nie stał na najwyższym poziomie - słabo pod względem ilościowym prezentował się młyn, mimo to nasi piłkarze otrzymali i tak należyte wsparcie. Z nami tego dnia kibice Gwardii Koszalin, których drużyna kilka godzin wcześniej rozgrywała mecz w Kartuzach, na którym i my byliśmy (48 osób). Podczas spotkania próbowana była nowa przyśpiewka, nad którą z pewnością trzeba jeszcze popracować. Kolejny raz fajnie prezentował się sektor małego Arkowca, z którym Górka i Tory prowadziły obustronny doping. Po zakończeniu spotkania piłkarze podziękowali za doping, a my w świetnych nastrojach opuszczaliśmy stadion. Miejmy nadzieję, że tak słaba frekwencja w Gdyni więcej się nie powtórzy i na kolejny ligowy mecz (5 października, Miedź Legnica) wrócimy do średniej z wcześniejszych gier.
Foto: www.sandecja.org/forum/, Arkowcy TV, tczewiacy.com