Gryf Słupsk - Arka II Gdynia 1:1 (Szutenberg 38' - Ziętarski 69')
Gryf: Wójcik - Bryndal, Klimek, Szutenberg, Oleszczuk - Kozłowski (65' Schulz), Witucki, Świdziński (79' Piechowski), Waleszczyk - Lisowski (65' Sidor), Biegański (90' Michalak)
Arka II: Kamola - Sulewski (46' Stolc), P. Robakowski, Haberka, Wojowski - Brzuzy, Czoska, Ziętarski (74' Bębenek), Róg (62' K. Patelczyk) - Słowiński - Wardziński (80' D. Patelczyk)
Żółte kartki: Ziętarski (Arka II)
Zetknięcie Arkowców z III ligą niestety okazało się bolesne. Nasz zespół nie potrafił w pierwszej połowie stworzyć zagrożenia pod bramką Gryfa, oddając gospodarzom środek pola i inicjatywę przez dłuższy okres w tej części gry. Gryf prowadzenie uzyskał w 38 minucie, gdy Patryka Kamolę strzałem głową pokonał pozyskany z Pogoni Lębork Paweł Szutenberg. Wcześniej dobrej sytuacji nie wykorzystał 19-letni Piotr Lisowski po podaniu Krzysztofa Biegańskiego. Arka odpowiedziała kilkoma niecelnymi strzałami.
Po zmianie stron gra naszej drużyny się poprawiła i w 59 minucie gry Arka mogła doprowadzić do wyrównania. Robert Ziętarski wyszedł na sam na sam z bramkarzem gospodarzy, 17-letnim Patrykiem Wójcikiem, ale odbitą przez niego futbolówkę sprzed linii bramkowej wygarnął strzelec bramki - Szutenberg. Co nie udało mu się za pierwszym razem, wyszło dziesięć minut później z rzutu wolnego. Ziętarski w 69 minucie kopnął ustawioną na 20. metrze piłkę perfekcyjnie obok muru w długi róg bramki Wójcika, doprowadzając do wyrównania. Wcześniej Arkowcy nabrali wiatru w żagle, kilkukrotnie atakując bokami boiska bramkę Gryfa, stąd wyrównanie było jak najbardziej zasłużone. Po zdobyciu wyrównującej bramki lepiej przygotowani fizycznie Arkowcy rzucili się jeszcze odważniej do ataków, nacierając raz po raz na bramkę Wójcika. Niestety nie udało się zdobyć zwycięskiej bramki i mecz zakończył się podziałem punktów.