Cały czas trwa nasz protest. Podczas meczów Arki rozgrywanych w Gdyni nie prowadzimy zorganizowanego dopingu na stadionie, nie ma flag, transparentów, czy też opraw meczowych, a sektor "Górka" pozostaje cały czas pusty...
Wspieramy za to naszych piłkarzy głośnym dopingiem sprzed stadionu, gdzie cały czas można liczyć na dobrą zabawę! Nowe przyśpiewki z meczu na mecz wychodzą coraz lepiej i miejmy nadzieję, że jeszcze w tej rundzie będziemy mogli je zaśpiewać na stadionie.
Wszyscy widzimy się przed stadionem!
Przy okazji informujemy, iż w minioną środę zostały złożone oficjalne pisma do: właściciela Arki - Pana Ryszarda Krauze, prezydenta Gdyni - Pana Wojciecha Szczurka, całego Zarządu oraz Rady Nadzorczej naszego klubu, Dyrektora ds. bezpieczeństwa oraz doradcy Prezesa Zarządu - Pana Andrzeja Czyżniewskiego, w których zwracamy uwagę, iż mając na uwadze dobro Arki, nadal gotowi jesteśmy do rozmów i wnosimy o zorganizowanie spotkania, na którym wypracować można by akceptowany przez wszystkie strony plan działań klubu Arka Gdynia i tym samym doprowadzić do zakończenia bojkotu.
Celem takiego spotkania byłoby przedstawienie strategii rozwoju klubu oraz rzeczowa dyskusja na temat sytuacji w klubie i możliwości wyjścia z impasu.
Przypomnijmy historię spotkań, wysłanych pism i rozmów kibiców z działaczami Arki
Dotychczasowy brak brak reakcji na nasze wystąpienia budzi głęboki niepokój i wskazuje, że władze spółki nie są zainteresowane uzdrowieniem sytuacji w klubie. W obliczu nadchodzących, najważniejszych spotkań piłkarskich w sezonie rodzi to pytania o intencje przedstawicieli władz spółki.
Miejmy nadzieję, iż te pisma nie będą po raz kolejny zbywane milczeniem - poinformowano na stronie www.bojkot-arka.info