W dniu dzisiejszym Arka o godzinie 18:30 gra mecz 1/4 Pucharu Polski ze Śląskiem Wrocław. Najbardziej zaangażowani w życie klubu kibice, od lat tworzący ruch kibicowski na Arce, na ten mecz nie wchodzą, rozpoczynając tym samym bojkot domowych spotkań Arki. O istocie bojkotu napisaliśmy już wystarczająco dużo, w tym miejscu zwracamy się więc do kibiców udających się przed stadion z apelem od organizatorów. Prosimy o wykonywanie poleceń wydawanych przez osoby z plakietką Organizatora.
Tak jak pisano wcześniej, zbieramy się pod stadionem od godz. 17.30 i tutaj prośba byście nie zwlekali na ostatnią chwilę, przychodząc możliwie szybko.
Dwie sprawy, nazwijmy je porządkowo-dopingowymi. Jako, że zależy nam żeby pod stadionem zebrało się jak najwięcej osób, a wiemy, że przekrój wiekowy będzie duży oraz pojawią się też osoby ze swoimi pociechami, prosimy Was o ograniczenie się z achtungami. Mamy zachęcać ludzi do przyłączenia się do nas, a nie zniechęcać. Petardy nie są aż tak efektowną oprawą, by nie można było się powstrzymać w ich używaniu. Druga sprawa, w dniu dzisiejszym po bardzo długiej przerwie, doping poprowadzi nasz dobry kolega, który zapewne nie wyszedł przez ten czas z wprawy, ale mamy nadzieję, że po tych 3 latach pokażemy mu, że i my w tym aspekcie nie stoimy w miejscu.
Z racji tego, że będziemy przed stadionem i nie będziemy mieć kontaktu wzrokowego z działaczami oraz tym bardziej kibicami przyjezdnymi, ograniczmy do minimum bluzgi w ich kierunku, a skupmy się na tym, co jest dzisiaj najważniejsze, czyli wsparciu dla piłkarzy. Mamy nadzieję, że ten sens nie umknął przez te ostatnie dni, bo nie to ilu nas tam będzie, a właśnie to jak mocnym wsparciem dla grajków dzisiaj będziemy powinno być naszym celem.
To, że możemy stać dziś pod stadionem nie nękani przez różne wynalazki, wymagało zgłoszenia tego zgromadzenia w różnych instytucjach. Jest to równoznaczne z tym, że ktoś personalnie wziął odpowiedzialność (również prawną) za Nas wszystkich. Dlatego uszanujmy to, bawmy się najlepiej jak potrafimy i pamiętajmy, że będziemy dziś szczególnie obserwowani. A te "oczy" będą czekać, żeby się do czegoś przyczepić.
Do zobaczenia! Tylko Arka Gdynia!