Mecze Arki i Lechii elektryzowały całą Polskę od zawsze, nawet gdy były rozgrywane na poziomie III ligi miały swój unikalny prestiż. Ostatnio odbywają się średnio co pół roku i ich smak nieco spowszedniał, ale na pewno nie dla kibiców Arki, którzy czekają na derbowe zwycięstwo od sezonu 2007/2008. Czy znajdzie się dziś w Arce ktoś pokroju Grześka Nicińskiego, strzelającego piękną bramkę główką? Czy znajdzie się ktoś pokroju Marcina Wachowicza, który zdobył najwięcej bramek w derbach w ostatnich latach? Czy Arka będzie stanowiła monolit i zagra tak jak chce Frantiszek Straka, czyli ze świadomością, że to najważniejszy mecz rundy, w którym trzeba oddać serce, płuca i całe zdrowie?
Oba zespoły przystępują do derbów z jednym osłabieniem. W Lechii brak będzie Tomasza Dawidowskiego, w Arce nie zagra pauzujący za kartki Denis Glavina. Zarówno Straka jak i Kafarski zamknęli w tygodniu treningi, ale to raczej zabieg pod kątem ćwiczenia stałych fragmentów gry, aniżeli wprowadzania roszad kadrowych "za pięć dwunasta". Lechia to przeciętny kadrowo zespół z jedną gwiazdą, być może najlepszym piłkarzem całej ligi - Abdou Razackiem Traore. W ostatnich kilku spotkaniach jednak, podobnie jak cała drużyna, nie błyszczał, a biało-zieloni potrafili pokonać w nich tylko słabiutką wiosną Legię. Arka zachwyciła też tylko raz, w spotkaniu z Cracovią, niestety tydzień później sprowadziła nas już na ziemię, doznając prawdziwej klęski na boisku Polonii Warszawa. W obu zespołach wiodące role odgrywają obcokrajowcy, których być może wybiegnie na boisko więcej niż Polaków. Czy to właśnie któryś z nich będzie bohaterem 37. Derbów Trójmiasta? Wszystkich niezdecydowanych kibiców zapraszamy na mecz - TRÓJMIASTO JEST NASZE!
Prawdopodobne składy:
Arka: Moretto - Bruma, Szmatiuk, Rożić, Noll - Duarte, Bożok, Płotka, Zawistowski, Ivanovski - Labukas
Lechia: Kapsa - Deleu, Bąk, Vućko, Hajrapetjan - Pietrowski, Surma, Nowak - Traore, Buval, Lukjanovs
Nie zagrają:
Arka: Glavina (kartki)
Lechia: Dawidowski, Kożans (kontuzje)
Notowanie bukmacherów:
Bukmacherzy nie mają zdania i notowania są bardzo wyrównane. W zależności od zakładów, zwycięstwo Arki i Lechii szacowane jest na ok. 2.50-2.70 za każdą postawioną złotówkę. Najwięcej oczywiście płacone jest za remis.