W tym meczu liczyło się tylko zwycięstwo. Niestety, albo trener, albo zawodnicy, albo może wszyscy naraz uznali, że remis starczy i w drugiej połowie... zostali w szatni. Grę Arki w tej części gry określamy mianem kompromitującej. Sytuacja w tabeli wymagała walki do upadłego, do krwi, o zwycięstwo. Niestety, taka postawa piłkarzy pozostaje nadal w sferze naszych marzeń. Co więcej, to ambitnym zawodnikom z Lubina było bliżej do zwycięstwa, a chyba tylko ryk "Górki" zepchnął piłkę na poprzeczkę w ostatniej minucie po strzale Pawłowskiego.

Kibice przywykli już do bardzo słabych zmian trenera Pasieki, ale dziś przeszedł on samego siebie, wystawiając w drugiej połowie Wilczyńskiego i Czoskę, a w 90 minut wyniku bronił zmianą taktyczną. Naprawdę, ciężko to nawet skomentować. Pewne jest jedno, jeśli, w co wierzymy, działacze myślą bardzo poważnie o podziękowaniu trenerowi, lepszego momentu ku temu nie będzie. Ruch wygrywa, Cracovia wygrywa, reszta też się oddala.

 




  18 marzec 2011, 17:45  7.140  Szymon Marciniak
temperatura -1 °     videoI vidII photo

Arka Gdynia
 1-1
Zagłębie Lubin
 
 
  
Glavina '21 1 - 0
  
 
1 - 1
   Traore '35


  


   
 Moretto

Isailovic

 Bruma

 
Rymaniak ŻK
Rožić 
Stasiak
Szmatiuk 

Horvath
Bednarek ŻK
Nhamoinesu ŻK
Zawistowski ŻK
Abwo
Bożok
Dąbrowski
Skela 61' Czoska
Hanzel
Glavina ŻK
Plizga
Ivanovski65' Wilczyński

Pawłowski
Ross  90' Giovanni

Traore ŻK

ŻK Zawistowski, Glavina, Bednarek - Nhamoinesu, Traoré, Rymaniak

CK-

   Ślusarski '89