Pierwsze spotkanie z Chrobrym w tym sezonie odbyło się 23 września zeszłego roku. Wówczas polegliśmy w Głogowie 0:1, choć przebieg rywalizacji kompletnie nie oddawał końcowemu wynikowi. Piłkarze Arki pokazali na boisku zdecydowanie więcej od tamtejszych rywali. Byliśmy straszliwie nieskuteczni, ba, w drugiej połowie Karol Czubak nie wykorzystał rzutu karnego. Cóż, to tylko pokazało, że nawet najlepszym zdarzy się pomyłka. Czubi od samego początku strzela dla naszego klubu jak na zawołanie. Teraz w Legnicy kolejna bramka na wagę zwycięstwa. Dała nam ona cenne przełamanie. Tym samym Czubi ma ich już na koncie 13. A to zapewne jeszcze nie koniec!
Po ówczesnej porażce Arkowcy wzięli się w garść. Pomimo niekorzystnego rezultatu w głębi duszy wiedzieliśmy, że wkrótce nastaną lepsze czasy. Nie myliliśmy się. Od października ruszyliśmy z serią 9 kolejnych spotkań bez przegranej.
W obecnych rozgrywkach pomarańczowo-czarni radzą sobie średnio. Aktualnie zajmują 11. pozycję w tabeli dzierżąc 32 oczka. Podopieczni Piotra Plewni ostatnimi czasy jednak pokazują formę, bowiem 4 dni temu odnieśli trzecie zwycięstwo z rzędu (3:2 z GTS-em). Dlatego pojutrze trzeba mieć się na baczności i po prostu zagrać swoje. Tym bardziej, że sąsiadki zza między regularnie punktują. Wierzymy w odegranie się za wrześniowe niepowodzenie i co najmniej tymczasowy powrót na tron lidera.
Mikołaj Lebedyński, napastnik Chrobrego, zgromadził dotychczas 10 trafień. To najskuteczniejszy strzelec tej drużyny. Do całkiem przyzwoitego dorobku dołożył dwie asysty. To on we wrześniu zdobył jedynego gola dla swojej ekipy, która dała triumf nad Arką. 33-latek w klasyfikacji wyraźnie odstaje reszcie kolegów. Drugi - Szymon Bartlewicz - zanotował 3 gole i tyle samo asyst.
Pomiędzy Arką a głogowskim zespołem doszło łącznie do 20 ligowych sprawdzianów. Częściej to oponenci wychodzili zwycięsko ze starć. 7-krotnie wywalczyliśmy komplet punktów. Chrobry może sobie przypisać 9 zwycięstw. Rywalizacje przy Stadionie Miejskim w Gdyni są natomiast na korzyść Arki. Żółto-niebiescy zwyciężyli dotąd w 5 meczach, przeciwnikowi ta sztuka udała się 3 razy. Pamiętamy niestety to, jak Międzyzakładowy klub sportowy ograł Arkę w półfinale baraży do ekstraklasy.
Pierwszy gwizdek sędziego zabrzmi w piątek o 20:30. Co tu dużo mówić - liczymy, że późnym wieczorem każdy sympatyk "Dumy Trójmiasta" będzie w kapitalnym nastroju. Ponieśmy z trybun piłkarzy do upragnionego celu. Dawać na stadion! Po 51 oczek! Dla osób nieobecnych zostawiamy nazwy stacji telewizyjnych, które pokażą spotkanie. Oto one: Polsat Sport Extra, Polsat Box Go.
Przypominamy również o trwających zapisach na wyjazd rundy do Lublina. 12 kwietnia Arka zmierzy się z miejscowym Motorem. Radzimy nie zwlekać z zapisywaniem się, gdyż zainteresowanie tylko wzrasta. Na ten moment jeden wagon jest w stu procentach zapełniony. Konieczne było zamówić następne dwa. Wraz z nami na sektorze gości zasiądą Bracia z Ostrowca Świętokrzyskiego. Wszyscy do Lublina!
