Powiemy Wam szczerze, drodzy Arkowcy, że bardzo lubimy każdą kolejną odpowiedź złotoustego Michała, który reaguje oświadczeniami na swoje kolejne nieudolne ruchy, gasząc pożary benzyną.
Marketingowe brednie to jedno, życie, niestety dla niego pisze zupełnie inną, alternatywną rzeczywistość.
„Od samego początku Klub prowadzi jasną komunikację i zachęca dzieci i młodzież do grania w jego strukturach. W tym celu zatrudniliśmy wykwalifikowaną kadrę trenerską oraz oferujemy szereg korzyści.”.
No to popatrzmy na wczorajszy komunikat…
Komisja ds. Rozgrywek Pomorskiego Związku Piłki Nożnej informuje, że na posiedzeniu w dniu 24.08.2023 r. podjęła następujące decyzje:
C1 gr. 1 Lew Lębork – Arka Gdynia SA 3:0 wo na korzyść gospodarzy.
Niestawienie się drużyny gości.
Tak, dobrze czytacie. Nasz klub, którym rządzą chwilowo Kołakowscy dostał WALKOWERA, bo nie przyjechał na spotkanie z powodu braku zawodników w kadrze. Inne spotkania w tej kategorii, czy młodszych kategoriach wiekowych (piłka 9-osobowa) zostały poprzekładane właśnie z tego samego powodu. Ale pamiętajcie, prowadzi tych zawodników „WYKWALIFIKOWANA” kadra szkoleniowa. Pięknie ubrana w słowa licencja trenera do prowadzenia zespołów młodzieżowych.
A może zawodzi ta „JASNA KOMUNIKACJA I ZACHĘCANIE DZIECI”? Nie, to niemożliwe. Przecież Antek zaraz podzwoni po trenerach okolicznych klubów, czy nie mogą oddać jakichś zawodników.
W tym tygodniu odbyły się także spotkania z rodzicami zespołów U-17 oraz U-19 i jak informuje dziennikarz Jacek Główczyński:
„W tym tygodniu odbyły się dwa spotkania z rodzicami juniorów Arka Gdynia SA, na których mówiono o ograniczeniu przez klub finansowania drużyn U17 i U19. Sugerowano też, by to… rodzice wystąpili do Miasta Gdynia po 1 mln zł dla klubu”.
Rok temu też próbowano okroić budżet na młodzieżowe zespoły, wysyłając je przez całą Polskę, żeby jeździli minibusami. Jak ta próba zakończyła się po kilku podróżach, to doskonale wiedzą nasi decydenci.
Nie będziemy się znęcać, jak wygląda ilościowo nasz sztab na meczach wyjazdowych w CLJ, bo to wstyd na całą Polskę. Tutaj jeszcze mocniej trzeba docenić pracę trenerów, którzy w takich warunkach robią takie wyniki.
Z oszczędności zawsze możecie wysłać trenera z piłkami klubowym samochodem, a zawodnicy mogą kilka dni wcześniej wyjechać rowerem (szybko policzcie, ile zaoszczędzicie w ten sposób). Eko w klubie jest w modzie, w końcu pani manager klubu od kilku lat usilnie stara się, aby przejść całkowicie na bilety online, warto próbować!
Także jak widzisz rodzicu, „nie wszystko złoto co się świeci”.
Piękne przemowy Antoniego jak to firma świetnie funkcjonuje, czy zapewnienia prezesa o wielu korzyściach płynących z trenowania w klubie Arka Gdynia można wsadzić na półkę między Braćmi Grimm a Andersenem.
No i na koniec najlepszy cytat:
„Zapraszamy do naszej piłkarskiej rodziny i wierzymy, że wspólnie będziemy mogli osiągnąć wiele sukcesów na boisku!”.
Jak widzicie sukcesy czekają tuż za rogiem, w samym centrum… Sopotu! A rodzinę będziecie tworzyć jak tylko będą mieli w Was interes.