Kolejnym zasłużonym dla Arki zawodnikiem, który żegna się z klubem w zimowym okienku transferowym, jest Maciej Jankowski. 31-letni napastnik będzie kontynuował swoją karierę w Stali Mielec. Do drużyny prowadzonej przez Leszka Ojrzyńskiego ,,Jankes" przeniósł się na zasadzie transferu definitywnego, podpisując kontrakt do końca sezonu z opcją przedłużenia o następny rok.
Wychowanek Sarmaty Warszawa trafił do Gdyni z Piasta Gliwice, a miało to miejsce w przerwie zimowej sezonu 2017/2018. W zespole zadebiutował 4 marca, kiedy w 67. minucie zmienił Grzegorza Piesia w przegranym 1:2 wyjazdowym meczu z Cracovią. W kolejnym występie strzelił już swojego pierwszego gola dla Arki, a gdynianie ograli KS Nieciecza 4:0. Łącznie przez trzy lata spędzone nad morzem Jankowski rozegrał w żółto-niebieskich barwach 95 spotkań, w których zdobył 24 bramki i zanotował 8 asyst. Najlepszy był dla niego sezon 2018/2019, który zakończył z bilansem 10 trafień i 6 ostatnich podań na poziomie Ekstraklasy. Zdobył z drużyną Superpuchar Polski, choć on akurat w zwycięskim 3:2 starciu z Legią Warszawa na boisku się nie pojawił. Rozegrał za to pierwszą połowę w przegranym 1:2 finale Pucharu Polski (również przeciwko stołecznemu klubowi) na Stadionie Narodowym. Strzelał dla Arki ważne gole, przyczynił się do dwukrotnego utrzymania w elicie. W rundzie jesiennej obecnego sezonu pojawiał się na boisku 19-krotnie, zdobył 4 bramki i zapisał na swoim koncie 1 asystę. Teraz ,,Jankes" otrzymuje kolejną szansę w Ekstraklasie. Do Mielca ściągnął go bowiem szkoleniowiec, który sprowadzał napastnika również do Gdyni - Leszek Ojrzyński. Na Podkarpaciu spotka byłych graczy Arki - Grzegorza Tomasiewicza i Aleksandyra Kolewa.
Dziękujemy za grę dla Arki, poświęcenie dla żółto-niebieskich barw i strzelane gole. Życzymy powodzenia w dalszej karierze!