Gole Oskara Sikorskiego przeciwko Ruchowi Chorzów i Jakuba Kłosowskiego na boisku Kotwicy Kołobrzeg – to najważniejsze osiągnięcia wypożyczonych z Arki zawodników w miniony weekend.
I liga
Będąca rewelacją rozgrywek Bytovia Bytów tym razem zremisowała u siebie z Wigrami Suwałki 1:1. Maksymilian Hebel po raz pierwszy w tym sezonie wyszedł w podstawowym składzie gospodarzy i został zmieniony w przerwie.
Dwa spotkania w minionym tygodniu rozegrał głogowski Chrobry. W środę podopieczni Grzegorza Nicińskiego odrabiali zaległości z 9. kolejki, ale w tej potyczce przegrali u siebie z Puszczą Niepołomice 2:3. Powrót do gry w I lidze zaliczył w tym starciu Jakub Bach, który pojawił się na placu gry w 68. minucie. Z kolei w sobotę, w pojedynku 11. kolejki, głogowianie pokonali na wyjeździe KS Nieciecza 2:1. Szymon Nowicki zameldował się na boisku w 74. minucie. Oskar Repka wciąż czeka na debiut w barwach Chrobrego.
Garbarnia Kraków przegrała u siebie z Chojniczanką Chojnice 1:2. Więcej czasu na zaprezentowanie swoich umiejętności niż w poprzednich spotkaniach otrzymał Mateusz Węsierski, który dołączył do kolegów w 54. minucie meczu. 20-letniemu napastnikowi nie udało się jednak odmienić losów tego starcia.
II liga
Gryf Wejherowo zremisował na wyjeździe z Ruchem Chorzów 1:1, a wyrównującą bramkę dla ekipy ze Wzgórza Wolności strzelił w 83. minucie Oskar Sikorski. To pierwsze trafienie 19-letniego pomocnika w tym sezonie. Sikorski rozegrał cały mecz, a Oskar Ryk grał do 78. minuty. Szymon Więckowicz pozostał na ławce rezerwowych.
Bartosz Nowicki pojawił się na boisku w 89. minucie domowej potyczki Olimpii Elbląg z Rozwojem Katowice, przegranej przez elblążan 1:2.
W podobnym wymiarze czasowym wystąpił Mikołaj Gabor, który swoją szansę od trenera Olimpii Grudziądz otrzymał w doliczonym czasie gry meczu ze Zniczem Pruszków, zremisowanego 1:1.
Kolejne 90 minut zapisał na swoim koncie Jakub Wawszczyk, a jego Radomiak rozgromił u siebie Resovię 5:0.
III liga
Dorian Affeld znów nie podniósł się z ławki rezerwowych Chemika Bydgoszcz, który poległ w starciu z Sokołem Kleczew 0:3.
KP Starogard Gdański bezbramkowo zremisował w Koninie z Górnikiem. Znów pełny mecz stał się udziałem Macieja Kozakowskiego, zaś Krzysztof Krakowiak wszedł na boisko w 67. minucie meczu.
Potknięcia podopiecznych Łukasza Kowalskiego nie wykorzystała ścigająca ich w ligowej tabeli Radunia Stężyca, która przegrywała już w Kołobrzegu z Kotwicą 0:2, by ostatecznie zremisować 2:2. Gola kontaktowego dla stężyczan strzelił Jakub Kłosowski, który rozegrał cały mecz. W rezerwie pozostał Adrian Polański.