Strzelec gola Damian Zbozień uzyskał najwyższą ocenę za mecz z Koroną w Kielcach. W głosowaniu wyprzedził Frederika Helstrupa i Lukę Zarandię.
Pavels Steinbors – 4,69. Pierwsza bramka dla gospodarzy zdecydowanie obciąża konto Łotysza. Chwilę wcześniej spektakularnie wyciągnął piłkę po strzale Kosakiewicza. Mniej pewny niż w poprzednich meczach, ale poza wspomnianym golem bez wyraźnych błędów.
Damian Zbozień – 6,24. Najlepszy w szeregach słabiej grającej Arki. Pewna egzekucja rzutu karnego, niezły strzał z dystansu w pierwszej połowie, często gościł pod polem karnym rywala. Brakowało nieco szybkości, ale występ na solidnym poziomie.
Frederik Helstrup – 5,63. Kilka wygranych pojedynków, kilka interwencji w defensywie. Skutecznym wślizgiem zatrzymał jeden z kontrataków gospodarzy. Faulowany przez Petraka, wywalczył jedenastkę dla Arki. Niestety, w 65. minucie nie przypilnował Janjicia, który nie miał problemów z dobiciem strzału Jukicia i zapakowaniem piłki do siatki Żółto-Niebieskich. Przyzwoity występ Duńczyka, ale ma jeszcze nad czym pracować.
Luka Marić – 3,84. Kreowany przed sezonem na lidera linii defensywnej Arki na razie jest jej najsłabszym ogniwem. Elektryczny, niezdecydowany, podejmujący złe wybory, często spóźniony. Chorwat ma potencjał, ale przydałoby mu się więcej koncentracji i spokoju.
Adam Marciniak – 4,21. Najgorszy mecz w sezonie kapitana Arki. Bojaźliwy, popełniający proste błędy techniczne, dużo rzadziej niż w poprzednich spotkaniach zapędzający się pod szesnastkę przeciwnika, spóźniony w obronie. Występ do poprawki.
Nabil Aankour – 3,83. Dużo strat, zmarnowana doskonała okazja na początku drugiej połowy, kiedy zamiast strzelać, szukał jeszcze podania do Siemaszki. Widoczny, ale kompletnie bezproduktywny w ofensywie, zaliczający nieudane próby dryblingu. Słaby mecz Marokańczyka.
Dawid Sołdecki – 4,1. Z pewnością nie tak wyobrażał sobie swój setny mecz w Ekstraklasie. Defensywnemu pomocnikowi gdynian zabrakło tym razem zdecydowania i pewności w odbiorze piłki, co miało duży wpływ na oddanie Koronie środka pola w pierwszej części meczu.
Michał Janota – 3,98. Boiskowy spokój, który był atutem rozgrywającego Arki w poprzednich spotkaniach, tym razem go zgubił. Za wolny, za stateczny, za często grający do tyłu, wkradło się też parę groźnych strat przy ryzykownych próbach sztuczek. Janota ma zadatki na lidera zespołu, ale musi skoncentrować się na równej grze i trzymaniu solidnego poziomu.
Goran Cvijanović – 3,37. Przespacerował 57 minut po boisku w Kielcach, a potem został zmieniony przez Zarandię. Dyskretny występ Słoweńca, który rzadko był przy piłce, nie brał na siebie ciężaru gry, uciekał od piłki. W tym meczu zabrakło wszystkiego, począwszy od charakteru.
Rafał Siemaszko – 3,77. Rafał w przeciwieństwie do Cvijanovicia często wdawał się w pojedynki z gospodarzami, jednak niestety większość przegrywał. Brakowało szybkości, czucia gry, odpowiedniego ustawiania się. Dużo ambicji, ale też bezradności.
Aleksandar Kolew – 4,4. W pierwszej połowie często pokazywał się do gry, szukał piłki, starał się stworzyć okazje sobie lub kolegom. W drugiej niemal całkowicie zniknął. Obudził się pod koniec spotkania, kiedy oddał dwa dobre strzały na bramkę Hamrola.
Luka Zarandia – 5,33. Wszedł na boisko w drugiej połowie za Cvijanovicia i przez pół godziny zrobił dużo więcej niż Słoweniec przez dwa razy dłuższy okres. Gruzin znów próbował dryblingów i odważnej gry jeden na jeden, stworzył w ten sposób dobrą okazję Janocie. Na minus jednak strata piłki, która poskutkowała bramką na 0:2.
Andrij Bogdanow – 4,31. Ukrainiec miał za zadanie ugasić ogień w środku pola i uspokoić grę Arki w tym sektorze boiska. Uspokoił za bardzo, grając wolno i zbyt dużo czasu poświęcając na podejmowanie decyzji. Próbował rozciągać grę do skrzydeł przerzutami, ale z różnym skutkiem.
Maciej Jankowski – 3,36. Katastrofalny występ Jankowskiego. Niemal każda piłka kierowana do rosłego napastnika kończyła się stratą. Próbował grać indywidualnie, ale w obecnej dyspozycji to nie był dobry pomysł.
Najwyższa średnia ocen po 6. kolejce
8,03 – Mateusz Młyński*
6,99 – Pavels Steimbors
6,16 – Damian Zbozień
6,05 – Adam Danch*
5,81 – Michał Janota
*Mateusz Młyński i Adam Danch grali tylko w jednym meczu
Najczęściej wybierani piłkarzem meczu
3 – Pavels Steinbors
1 – Mateusz Młyński, Michał Janota, Damian Zbozień