Na wczorajszy mecz w Białymstoku od dłuższego czasu trwała mobilizacja na dzielnicach i w fanklubach, co przyniosło dobry wynik w postaci 600 osób na tym dalekim, 23-godzinnym wyjeździe.
Podczas całego meczu prowadzimy mega konkretny doping, rzadko słysząc młyn gospodarzy. W sektorze wieszamy 6 flag. Do pełni szczęścia brakowało jedynie zwycięstwa naszych piłkarzy, którzy w ostatnich minutach wypuścili je ze swoich rąk, ale nam to kompletnie nie przeszkadzało głośno dopingując jeszcze długo po zakończeniu spotkania. Piłkarze wyszli do nas z szatni, a my podziękowaliśmy im za zostawione przez nich serducho na boisku lidera Ekstraklasy. Widzimy to i doceniamy.
Z nami spora liczba zakazowiczów oraz 4 osoby z Polonii Bytom (dzięki za wsparcie!). Kolejny wyjazd na półfinał Pucharu Polski w Kielcach, także do zobaczenia!