Jakub Bach (Olimpia Zambrów)
Mecze (w 11): 33 (28)
Minuty: 2321
Gole: 1
Asysty: 3
Bach, podobnie jak Szerszeń, w obecnym sezonie występowali w barwach Olimpii Zambrów. Klub prowadzony w trakcie rozgrywek przez czterech trenerów (Kaczmarek, Majak, Rzepka, Kulawik) zajął przedostatnie miejsce w tabeli i będzie w przyszłym sezonie występował w III lidze. Olimpia zdobyła w całym sezonie 37 bramek (mniej tylko Polonia Bytom i Rozwój), co w pewnym stopniu tłumaczy niewielki dorobek punktowy pomocnika wypożyczonego z Arki. Z drugiej strony Bach pojawiał się na boisku aż 33 razy, była więc okazja by zdobyć więcej punktów w klasyfikacji kanadyjskiej.
Mateusz Czapłygin (Błękitni Stargard)
Mecze (w 11): 25 (12)
Minuty: 1179
Gole: 2
Asysty: 0
Mateusz Czapłygin jesień rozpoczął w wyjściowym składzie Błękitnych, i w 2016 roku zanotował 10 występów w pierwszej jedenastce. Wiosną nie było już tak różowo, a "Czapa" głównie pojawiał się na boisku z ławki rezerwowych. Łącznie rozegrał zaledwie dwa pełne ligowe spotkania. Mimo, że po drodze przytrafiły się również problemy zdrowotne, dorobek Czapłygina nie powala. Jego klub jest jednak najwyżej sklasyfikowanym z wymienionych tutaj - Błękitni zakończyli sezon na siódmym miejscu.
Sebastian Szerszeń (Olimpia Zambrów)
Mecze (w 11): 32 (20)
Minuty: 1853
Gole: 3
Asysty: 3
Szerszeń zagrał 32 spotkania w tym sezonie, choć jeśli już wychodził na plac gry w podstawowym składzie, zwykle był zmieniany przed końcem. Zanotował łącznie siedem pełnych meczów. Zdobył 3 gole i zanotował 3 ostatnie podania, co oczywiście nie jest rewelacyjnym wynikiem.
Dawid Tomczak (Gryf Wejherowo)
Mecze (w 11): 18 (8)
Minuty: 879
Gole: 1
Asysty: 1
To był trudny sezon dla grającego w Gryfie Wejherowo Dawida Tomczaka. Z powodu rehabilitacji po kontuzji na boisko wybiegł dopiero w październiku. Szybko wywalczył miejsce w pierwszej jedenastce i jesienią wystąpił 5 razy od pierwszej minuty. Na wiosnę jednak stracił miejsce w składzie i wchodził głównie z ławki rezerwowych. Stąd niezbyt wielki dorobek minut w zakończonych już rozgrywkach. Jedynego gola strzelił jeszcze w październiku przeciwko Siarce Tarnobrzeg. Gryf zakończył rozgrywki na 14. miejscu i utrzymał się w II lidze, nie otrzymał jednak, przynajmniej na razie, licencji na nowy sezon.
